Klasyka cygańska, też mnie kiedyś tak porobili. Tzw nr na 200 zł . Próba rozmiany albo kupienia jakiegoś gówna za grosze i wydawania do 200. Potem jak przychodzili to zamykalismy sklep na klucz i wydawaliśmy ładnie na ladę a nie do ręki . Pięknie się wk***iali i przeklinali