Siemka, Jeżeli ktoś planuje coś sprzedawać z wysyłka na OLX to powinien się poważnie zastanowić.
Wysyłam facetowi sprzęt elektronikę 100% sprawną. Chwile po odebraniu paczki pisze do mnie, że jest uszkodzona i zgłasza problem z zakupem na OLX przedstawiając fotki na których faktycznie jest uszkodzenie. Ja nie akceptuje tych dowodów bo to niemożliwe, żeby taka usterka nastąpiła w transporcie i coś mi tu "śmierdzi". Wysyłam więc w odpowiedzi do OLX swoje dowody. Po kilku dniach następuje rozstrzygnięcie i OLX akceptuje zwrot kupującego do mnie. Otrzymuje przesyłkę zwrotną otwieram ją nagrywając telefonem. Otrzymałem inny sprzęt niż wysłałem z innym numerem seryjnym. Udowodniłem to zdjęciami, filmem a OLX w odpowiedzi na to:
"Dzień dobry,
przykro mi, że taka sytuacja ma miejsce.
Zwroty OLX umożliwiają sprzedającemu odzyskanie przedmiotu, a kupującemu odzyskanie pieniędzy, w przypadku, gdy wniosek w ramach Pakietu Ochronnego zostanie zaakceptowany.
W ramach Zwrotów OLX, jeśli sprzedawca po zwrocie dostanie niekompletną/pustą paczkę, bądź inny przedmiot albo używany to my jako Grupa OLX nie pośredniczymy pomiędzy sprzedającym i kupującym. W tej sytuacji pozostaje jedynie porozumienie pomiędzy stronami albo kontakt z policją."
TL:DR możesz wysłać kupującemu 100% sprawny sprzęt, ale on napiszę do OLX, że jest uszkodzony i na 99% OLX to przyklepie. W przesyłce zwrotnej w paczce odeśle ziemniaka i wg OLX to jest spoko. Jednocześnie sami ostrzegają w banerach "Nie daj się oszukać" xD
Tak więc jestem lżejszy o 300zł dzięki OLX.