- Jak poważne są problemy dewelopera mieszkaniowego z Niemiec?
- Czy czeka go niewypłacalność i postępowanie restrukturyzacyjne?
- Czy to oznacza kryzys na niemieckim rynku nieruchomości?
Bankructwo wielkiego dewelopera z Niemiec coraz bliżej - obniżony rating
Agencja S&P Global Ratings obniżyła rating niemieckiej Grupy Adler do "CCC-" z "CCC+". Stało się tak po tym, gdy spółka podpisała niewiążące porozumienie z obligatariuszami w sprawie restrukturyzacji zadłużenia.
Tak niska ocena to poziom w dolnym przedziale obszaru “śmieciowego”. Przeniesienie ratingu grupy z CCC+ do CCC- to także zmiana oceny z “poważnego ryzyka” do “nadchodzącej niewypłacalności z niewielkimi szansami poprawy”.
Grupa Adler to międzynarodowa firma deweloperska z Niemiec, która zarządza dziesiątkami tysięcy mieszkań. Specjalizuje się ona w budowie i zarządzaniu nieruchomościami.
Agencja S&P obniżyła również rating spółki zależnej Adler Real Estate oraz zabezpieczonego długu grupy Adler z terminem zapadalności w 2025 i 2026 roku.
Niemiecka firma nie przedstawiła swoich planów restrukturyzacyjnych związanych z wysokim zadłużeniem, przekazała agencja ratingowa S&P.
Zobacz także: Kurs spółki z GPW czeka krach o 44%! Nowa rekomendacja ostrzega przed inwestycją w jej akcje
“Zbycie dużych aktywów pozostaje wyzwaniem" - napisali analitycy S&P w odniesieniu do niemieckiego dewelopera.
"Uważamy, że przewidywane transakcje zadłużenia w nadchodzących miesiącach prawdopodobnie zmaterializują się w formie trudnej restrukturyzacji zadłużenia, którą możemy uznać za równoznaczną z niewykonaniem zobowiązania zgodnie z naszymi kryteriami" - dodała agencja.
"Chociaż krótkoterminowe zadłużenie Adlera pozostaje możliwe do zarządzania, naszym zdaniem jego struktura kapitałowa jest obecnie niezrównoważona, a 70% całkowitego zadłużenia (około 4,5 mld euro) jest wymagalne do końca 2026 roku" - napisała agencja S&P w oświadczeniu.
Adler osiągnął zasadnicze porozumienie z niektórymi posiadaczami obligacji w sprawie przeglądu swojego zadłużenia, które zapewnić ma im kontrolę większości głosów. Tą informację niemiecki deweloper przekazał jeszcze 25 kwietnia.
“Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że Adler zakończy trudną restrukturyzację zadłużenia w ciągu najbliższych sześciu miesięcy" - dodano.
"Możemy obniżyć ratingi, jeśli zostanie osiągnięte porozumienie z pożyczkodawcami w sprawie restrukturyzacji zadłużenia, które sklasyfikujemy jako wymianę w trudnej sytuacji, bez odpowiedniej rekompensaty dla pożyczkodawców" - czytamy w oświadczeniu agencji ratingowej S&P
Czytaj również: Katastrofalny kryzys mieszkaniowy w europejskim państwie. Polski rząd popełnia te same błędy
Kontrowersje wokół niemieckiej Adler Group
Adler Real Estate to jedna z największych niemieckich firm zarządzających nieruchomościami. Formalnie, siedziba spółki znajduje się w Luksemburgu, ale nieruchomości posiadane i zarządzane przez spółkę są rozsiane po całych Niemczech.
W 2020 roku firma posiadała około 52 tys. nieruchomości mieszkalnych, wynika z raportu spółki. Adler specjalizuje się w zakupie i obsłudze tanich nieruchomości. Są one wynajmowane głównie ubogim najemcom o niskich dochodach.
Kilka lat temu kontrowersje wzbudziły doniesienia o tym, że stan nieruchomości jest często zły. Obniżki czynszu zwykle nie są wdrażane, ponieważ czynsz pochodzi bezpośrednio z państwowego zasiłku dla bezrobotnych.
Grupa Adler w 2021 roku spotkała się z serią zarzutów dotyczących błędnej lub celowo złej wyceny projektów nieruchomościowych. Raport finansowy spółki za 2021 roku ukazał się tuż przed ostatecznym terminem na jego publikację. Co prawda zysk operacyjny wzrósł wówczas rok do roku, ale zaskoczeniem była wysoka strata o wartości prawie 1,2 mld EUR z powodu amortyzacji.
Co istotne, zlecona firma audytorska KPMG nie była w stanie wydać opinii na temat skonsolidowanych i jednostkowych sprawozdań finansowych Grupy Adler za 2021 rok. W rezultacie kilku członków zarządu złożyło rezygnację pod koniec kwietnia 2022 roku.
Z kolei w czerwcu 2022 roku okazało się, że Adler celowo nie płaci rachunków. Proceder ten był prowadzony na dużą skalę. Opublikowana lista zawierała tysiące otwartych roszczeń, których spółka zależna Grupy Adler o nazwie Consus nie spełniła.
Zobacz również: Kryzys zbyt drogich nieruchomości. Jest najgorzej od 40 lat na rynku mieszkaniowym
*****************
