Nowe, kontrowersyjne prawo w Szkocji dotyczące mowy nienawiści weszło w życie w poniedziałek pomimo ostrej reakcji krytyków.

„Szkocja w dalszym ciągu narusza prawo swoich obywateli do swobodnego wypowiadania się. Ta ustawa zmusi policję do prowadzenia dochodzeń w przypadku osób, które „błędnie oceniają” kogoś w Internecie” – powiedział Fox News Digital Thomas Corbett-Dillon, były doradca premiera Borisa Johnsona. „W kraju opanowanym przez przestępstwa z użyciem noża i charakteryzującym się jedną z najniższych średnich długości życia w Europie, można by pomyśleć, że szkocki rząd ma ważniejsze sprawy, na których może się skupić, ale nie, desperacko pragnie przypodobać się niezwykle małej grupie mężczyzn w ubierają się, które czują się urażone, gdy nie nazywa się ich kobietami”.

Komentarze pojawiają się po oficjalnym ogłoszeniu przez Szkocję, że w poniedziałek weszło w życie jej prawo dotyczące przestępstw z nienawiści, mające na celu zapewnienie „większej ochrony ofiar i społeczności”, tworząc nowe przestępstwa wobec osób, które zachowują się jako „groźby lub obelgi” mające na celu „wzniecanie nienawiści na tle uprzedzeń ze względu na takie cechy, jak wiek, niepełnosprawność, religia, orientacja seksualna, tożsamość transpłciowa i różnice w cechach płciowych” – wynika z komunikatu prasowego szkockiego rządu.

Nowe prawo ostrzega, że ​​ludzie mogą być ścigani za dzielenie się obraźliwą retoryką na wielu platformach medialnych, co obejmuje „wyświetlanie, publikowanie lub rozpowszechnianie materiałów np. na szyldzie; w Internecie za pośrednictwem stron internetowych, blogów, podcastów, mediów społecznościowych itp., bezpośrednio lub bezpośrednio. lub poprzez przekazywanie lub powtarzanie materiału pochodzącego od strony trzeciej, za pośrednictwem mediów drukowanych, takich jak publikacje w czasopismach lub ulotki itp. Przekazywanie, wysyłanie, pokazywanie lub odtwarzanie materiału innej osobie, np. poprzez transmisję strumieniową online, pocztą elektroniczną, odtwarzanie wideo, poprzez publiczne przedstawienie sztuki itp.”

SZKOCJA WPROWADZI W Prima Aprilis nową ustawę o mowie nienawiści, za którą grozi kara więzienia do 7 lat

Kandydaci na przywódców Szkockiej Partii Narodowej, Ash Regan (po lewej) i Kate Forbes biją brawa, gdy Humza Yousaf (w środku) zostaje ogłoszony nowym liderem SNP na stadionie Murrayfield w Edynburgu, poniedziałek, 27 marca 2023 r. (Andrew Milligan/PA przez AP)

Osobom skazanym za naruszenie nowych przepisów grozi grzywna, a nawet kara pozbawienia wolności do siedmiu lat, a zwolennicy twierdzą, że nowe przepisy wyślą „silny i jasny sygnał ofiarom, sprawcom, społecznościom i szerszemu społeczeństwu, że przestępstwa motywowane uprzedzenia będą traktowane poważnie i nie będą tolerowane.”

Jednak ustawodawstwo zostało również szeroko ocenione przez krytyków, a znana autorka JK Rowling w zeszłym miesiącu określiła je w postach w mediach społecznościowych jako „absurdalne”.

„Jeśli naprawdę wyobrażasz sobie, że usunę posty nazywające mężczyznę mężczyzną, aby nie być ściganym na podstawie tego absurdalnego prawa, to postaw się w obronie matki wszystkich primaaprilisowych żartów” – powiedziała Rowling, częsta krytyczka ideologii transpłciowej na X.

Corbett-Dillon wskazał na Rowling, zauważając, że autorka Harry’ego Pottera może być jedną z osób objętych nowymi przepisami.

JK Rowling na brytyjskiej premierze filmu „Fantastyczne zwierzęta: Zbrodnie Grindelwalda” w Cineworld Leicester Square, 13 listopada 2018 r. w Londynie. (Samir Hussein/WireImage)

BBC DYSCYPLINUJE NAJLEPSZEGO PROWADZĘ RADIA ZA TELEFOWANIE DO TRANS KOBIET MĘŻCZYZN PODCZAS AUKCJI RADIOWEJ

„To prawo może doprowadzić do aresztowania znanej autorki Harry’ego Pottera, JK Rowling, ponieważ nie chce nazywać w Internecie osób transpłciowych „ona”. To nowe prawo nie chroni kobiet ani nie powstrzymuje mężczyzn od udziału w kobiecych zawodach sportowych ani mężczyzn przed przystąpieniem do zawodów sportowych damskie łazienki” – powiedział Corbet-Dillon. „Osoby transpłciowe stały się w Szkocji „społecznością chronioną”, ale kobiety pozostają bez ochrony”.

Szkocki rząd bronił tego prawa, a Minister ds. Ofiar i Bezpieczeństwa Społecznego Siobhian Brown argumentowała, że ​​kraj „buduje bezpieczniejsze społeczności, które żyją wolne od nienawiści i uprzedzeń”.

„Wiemy, że wpływ ataków fizycznych, werbalnych lub internetowych na osoby będące ofiarami może być traumatyczny i zmienić życie. To ustawodawstwo stanowi istotny element naszego szerszego podejścia do zwalczania tych szkód” – stwierdził Brown w komunikacie.

Brown argumentował również, że ustawodawstwo zapewnia wbudowaną ochronę wolności słowa, zauważając, że nowe przestępstwa będą miały „wyższy próg przestępczości” niż stare przepisy obowiązujące od 1986 roku.

Szkocki pierwszy minister Humza Yousaf podczas przemówienia podczas dorocznej konferencji SNP w Aberdeen, 17 października 2023 r. (Andrew Milligan/PA Images za pośrednictwem Getty Images)

KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS

Jednak krytycy nadal kwestionują tę ochronę, a w zeszłym miesiącu w komentarzach dla BBC prezes Izby Adwokackiej w sprawach karnych Wydziału Adwokatów Tony Lenehan zaniepokoił się, że prawo może wymierzyć w dziennikarzy, komików, dyskutantów i dramaturgów.

Twierdzenia te zostały odrzucone przez szkocką policję krajową, która zaprzeczyła, jakoby agencja miała aktywnie „celować w aktorów, komików lub inne osoby lub grupy”.

Flaga Unii Brytyjskiej, znana również jako Union Jack, po lewej stronie, sól, flaga narodowa Szkocji, w środku i flaga Unii Europejskiej, po prawej, przed budynkiem Parlamentu Szkockiego w Edynburgu, Wielka Brytania, w niedzielę, 25 kwietnia , 2021. Fotograf: Emily Macinnes/Bloomberg za pośrednictwem Getty Images

Niemniej jednak Corbet-Dillon argumentował, że rząd Szkocji powinien zamiast tego skupić swoją uwagę na ochronie wolności słowa.

„Społeczność trans w dalszym ciągu niszczy prawa kobiet w desperackiej pogoni za potwierdzeniem swoich urojeń związanych z płcią” – stwierdziła Corbet-Dillon. „Szkocja i Anglia pilnie muszą uwzględnić wolność słowa w swoim prawie”.