Po 25 latach turyści znów będą mogli przyjechać do Karpacza koleją. Najprawdopodobniej już w czerwcu 2024 roku dojedzie tu pierwszy pociąg.
Linia kolejowa Jelenia Góra - Mysłakowice - Karpacz powinna być gotowa w czerwcu 2024 roku. Inwestycja realizowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego spełni oczekiwania nie tylko mieszkańców regionu, ale w głównej mierze turystów, którzy do Karpacza będą mogli przyjechać pociągiem.
Województwo Dolnośląskie jest liderem w kraju. To jest trudny do naśladowania projekt, mimo że regiony w Polsce przyglądają się z zazdrością temu co dzieje się na Dolnym Śląsku. Przejęliśmy 20 odcinków linii kolejowych, to jest około 300 kilometrów, z tego już połowa jest albo zrewitalizowana, w trakcie rewitalizacji lub przygotowywane są pozwolenia na budowy. Na pewno w przyszłej kadencji chcemy ukończyć i zrewitalizować te 300 km. Bardzo zależy nam na dostępności transportowej. - mówił Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski.
Powrót kolei do kurortu pod Śnieżką ma również swój aspekt ekologiczny. Umożliwienie turystom dotarcia pociągiem do miasta ograniczy ilość samochodów na terenie Karpacza. Kurort w sezonie turystycznym boryka się również z brakiem wystarczającej ilości miejsc parkingowych, podobnie jak inne miejscowości chętnie odwiedzane przez turystów. Jeżeli po wprowadzeniu kolei do Karpacza miasto zapewniłoby profesjonalny transport publiczny, wielu turystów zdecyduje się na podróżowanie publicznymi środkami transportu.
W imieniu zarówno mieszkańców, ale też turystów i naszych przedsiębiorców chciałbym podziękować serdecznie, że w tych ambitnych, ale realnych planach Urzędu Marszałkowskiego znalazła się rewitalizacja tej linii tutaj do Karpacza. Ten pociąg jest bardzo potrzebny. Ja się też bardzo cieszę, że po tylu latach jest powrót kolei. W dużej mierze on odciąży tą komunikację samochodową. - mówił Radosław Jęcek, burmistrz Karpacz.
Karpacz może się pochwalić pięknym i wielozadaniowym dworcem, w którym oprócz punktu kolejowego znajduje się biblioteka i muzeum. Burmistrz w swojej wypowiedzi zapewnił również, że po stronie miasta będzie skomunikowanie dworca z resztą ciekawych miejsc na terenie miasta. Kiedy goście przyjadą do Karpacza i wysiądą na peronie, to tutaj będzie czekać na nich miejska komunikacja, która umożliwi dotarcie do ciekawych miejsc, czy też do miejsca noclegowego.
Co dla mieszkańców? Otóż komunikacja koleją umożliwi sprawne przedostanie się do Jeleniej Góry. To może być ważne w przypadku konieczności skorzystania z wizyty lekarskiej u specjalisty przyjmującego w stolicy Karkonoszy. To również nowy sposób na przejazd uczniów do szkół na terenie Miasta Jeleniej Góry.
# W czerwcu pierwszy pociąg przyjedzie do Karpacza
Autor: Michał Kuśmirek / Portal 24jgora.pl
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: W czerwcu pierwszy pociąg przyjedzie do Karpacza. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Zobaczymy .....miał przyjechać na jesieni, potem w grudniu, marcu a teraz PODOBNO w czerwcu. ...... żałosne......
Do świątyni Wang tak nie dojedzie.
Podobno? To ja w totka wygram. Potrzebny ten pociąg jak świni kalosze
To chodź w trampkach.
A którego roku 2026
Nie zdarzą, od Mysłakowic w stronę Miłkowa nic się jeszcze nie dzieje
Autobus, nie pij tyle boś żeś naćpany jest. Od Mysłakowic do Karpacza codziennie przy torach pracuje kilkanaście koparek ponad setka robotników a jakiś pajac wyskakuje jak Filip z konopi, że niby nic się tam nie dzieje.
Nie uda się ????
Nierealne ale było 100 konkretów/kłamstw i wyborcy uwierzyli więc w to też uwierzą :)
Piszesz tak jakby linię kolejową budowało się w 2 miesiące. No cóż, jak się głosuje na PiS to między uszami niewiele się dzieje.
Walnij sobie baranka
A miało być w marcu.
Jest potrzebny pociąg do Karpacza i dobrze że będzie.
Miał być do końca marca teraz może do końca czerwca a reklama wyborcz Marszałka w radio że w tym roku. To ustalcie może który to będzie rok. Mniej wywiadów i czarowań a więcej pracy w terenie na trasie budowy
Miał być do końca marca teraz może do końca czerwca a reklama wyborcza Marszałka w radio że w tym roku. To ustalcie może który to będzie rok. Mniej wywiadów i czarowań a więcej pracy w terenie na trasie budowy
Przyjedzie ... Na lawecie ????
Kiedy postawią dwa brakujące mosteczki? Po miesiącu od ich założenia (żurawiem jeden dzień, może dwa) pociąg będzie mógł dojechać pod Snieżkę. To jest zemsta ówczesnego właściciela hotelu Schneekoppe. Gdy w 1894 projektowano linię kolejową, stacja miala być dużo wyżej w okolicy Wangu, lecz hotel straciłby turystów. Dlatego stacja musiała być nisko, aby turyści idąc w górę musieli przejść obok hotelu. Obecnie to obiekt przy ul. Konstytucji 3 Maja 24.
odciazy ruch samochodowy bedzie 10 samochodow mniej
Panie Cezary Przybylski jestem zadowolona szczególnie z nowych inwestycji w trasy kolejowe. Niezapominajcie o częstszych przystankach kolejowych. Na trasie Jelenia Góra - Kamienna Góra potrzeba nowego przystanku który istniał przed wojną na ulicy Jeleniogórskiej blisko strefy ekonomicznej i dużego osiedla mieszkalnego na wysokośći numeru 55- 59 . Przybywa więcej starszych ludzi i taki przystanek to zbawienie. Pozdrawiam
Trasa powinna kończyć się w Karpaczu Górnym.
Nie.
Okazuje się, że PRL to był nadzwyczajnie wizjonerski, pro-ekologiczny i "nisko emisyjny" Kraj, Bo w czasach istnienia tego Kraju, koleją można było dojechać dosłownie wszędzie. A szczególnie na tzw "Ziemiach Odzyskanych". Wszędzie, tanio i w tłoku! III RP przyniosła nie tylko "powszechną prywatyzację" - ale i powszechną likwidację tego, co dobre.
No w końcu kiedyś dojedzie, szkoda że nie bezpośrednio z Wrocławia
Doszliśmy do władzy, to znowu zlikwidujemy Wam połączenia.
Nie liczył bym na ten czerwiec chociaż prawda jest że zaroiło się od pracowników na odcinku Mysłakowice Karpacz. Mosty nadal nie tknięte a w Miłkowie nad przelewem powodziowym mostu brak
Koło fabryki Marysin, na kanale też brak mostu.