Sterownia RBMK-1500 od... tylnej strony.

Sweet-Jesus
Sweet-Jesus

Dość często możecie trafić w internecie na zdjęcia sterowni reaktora jądrowego RBMK-1500 w Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej bądź RBMK-1000 w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej (nie różnią się za wiele). Ale czy zastanawialiście się, co jest po drugiej stronie?

Samo pomieszczenie sterowni nie kończy się na charakterystycznych panelach kontrolnych ustawionych w półokręgu. Tylna część wygląda już nieco mniej spektakularnie, ale jest bardzo ważna, bo daje dostęp do setek przycisków, pokręteł i tysięcy przewodów. Wszystko jest ustawione i opisane w taki sposób, by jak najbardziej uprościć ewentualne naprawy i, co za tym idzie, skrócić ich czas.

Jest tam też cała masa szaf elektrycznych, komputery oraz kanały wentylacyjne. Te ostatnie poprowadzone są w taki sposób, by z możliwie jak największą sprawnością odprowadzać ciepło z paneli kontrolnych odpowiedzialnych za sterowanie energoblokiem.

To jest jednak sterownia reaktora nr 2, ale na dniach pokażemy Wam, jak obecnie wygląda sterownia nr 1. Zobaczycie, że jest już tam zupełnie inaczej...