Reklama
WIG86 888,67+0,47%
WIG202 550,72+0,54%
EUR / PLN4,30-0,17%
USD / PLN4,00-0,13%
CHF / PLN4,41-0,10%
GBP / PLN4,99-0,37%
EUR / USD1,07-0,08%
DAX18 498,38+0,37%
FT-SE8 354,05+0,49%
CAC 408 131,41+0,69%
DJI39 056,71+0,44%
S&P 5005 187,61+0,00%
ROPA BRENT83,74+0,84%
ROPA WTI79,21+1,07%
ZŁOTO2 308,58-0,24%
SREBRO27,34+0,15%

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Krach akcji właściciela Gucci, Saint Laurent i Balenciaga. Załamanie sektora luksusowych marek?

Przemysław Tabor | 12:03 20 marzec 2024

Luksusowe marki notują wyraźne spadki sprzedaży, a ich akcje mocno spadają. Notowania Burberry czy Kering, właściciela Gucci i Balenciaga, zaliczyły korekty o ponad 50%. Czy klientów coraz mniej stać na drogie produkty?

Krach akcji właściciela Gucci, Saint Laurent i Balenciaga. Załamanie sektora luksusowych marek?
Freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop
  • Kogo coraz mniej stać na luksusowe marki?
  • Dlaczego sprzedaż brandów premium tak mocno spadła?
  • Jak mocno potaniały akcje Burberry, Kering czy Louis Vitton?

 

Akcje Kering, właściciela Gucci i Balenciaga, w głębokiej korekcie

Akcje Kering, francuskiej spółki produkujących luksusowe produkty, spadają we wtorek o 14%. Powodem są informacje o załamaniu sprzedaży czołowej marki, Gucci. Przychody z tego segmentu mają zmaleć o 20% rok do roku w I kwartale 2024 roku z uwagi na kulejący popyt w Azji, kluczowym rynku.

Kering to właściciel brandów takich jak Gucci, Yves Saint Laurent, Balenciaga czy Sergio Rossi. Firma posiada również 60% akcji spółki Puma, producenta odzieży sportowej.

 

Reklama

Wybrane marki Kering: 

Źródło: Kering, Gigantico.

 

Wtorkowa przecena to kontynuacja głębokiego trendu spadkowego notowań Kering. W rok kurs akcji spółki spadł o 40%, a od szczytów z 2021 roku o 55%.

Reklama

 

Czytaj także: Nadchodzi fala zwolnień. Liczba upadłości firm w Kanadzie wzrosła o 41% w rok

 

Wykres: Kurs akcji Kering

EURONEXT_DLY:KER Chart Image by FXMAG-CHART

EURONEXT_DLY:KER Chart Image by FXMAG-CHART

Źródło: tradingview.com

Reklama

 

Pierwszy kwartał roku jeszcze trwa, a Kering już teraz poinformował o prognozowanej zniżce sprzedaży. Taka informacja nie może przejść bez reakcji ze strony akcjonariuszy.

Właściciel Gucci zapowiada, że ogólne przychody grupy spadną o 10% w pierwszych trzech miesiącach 2024 roku względem analogicznego okresu rok temu. To dodatkowy cios po tym, gdy spadły one o 6% w poprzednim kwartale.

Spadek akcji Kering pociągnął za sobą inne spółki z “luksusowej” branży, między innymi LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy), Christian Dior czy Hermes. Akcje dwóch pierwszych z wymienionych tanieją we wtorek o blisko 3%.

Mocno zniżkuje również Burberry. Akcje spółki we wtorek taniały o blisko 6%, a w momencie publikacji artykułu przecena sięga 4%. W 11 miesięcy notowania Burberry spadły o 55%.

Reklama

 

Wykres: Kurs akcji Burberry

LSE_DLY:BRBY Chart Image by FXMAG-CHART

LSE_DLY:BRBY Chart Image by FXMAG-CHART

Źródło: tradingview.com

 

Czytaj również: Kurs spółki z GPW runął o 36%. Jej akcje to okazja inwestycyjna, uważają eksperci

Reklama

 

Jednak nie wszystkie walory spółek z branży są w kłopotach. Akcje LVMH (Louis Vitton Moet Hennessy) podrożały o 29% od dołka w styczniu i są tylko o 6,6% niżej od szczytów z kwietnia 2023 roku.

“Spółka Kering spodziewała się, że pierwsza połowa 2024 roku będzie wyzwaniem, a obecne trendy prowadzą grupę do oszacowania, że jej skonsolidowane przychody w pierwszym kwartale 2024 roku powinny spaść o około 10% w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku" - czytamy w komunikacie spółki Kering, właściciela Gucci w oświadczeniu.

"Wyniki te odzwierciedlają przede wszystkim gwałtowny spadek sprzedaży brandu Gucci, zwłaszcza w regionie Azji i Pacyfiku. Oczekuje się, że porównywalne przychody Gucci w pierwszym kwartale spadną o prawie 20% rok do roku" - dodano.

Z komunikatu Kering wynika również, że spowolnienie będzie wynikać przede wszystkim ze spadku popytu w Chinach, gdzie gospodarka boryka się z trudnościami.

Reklama

"Potrzeba więcej czasu, aby zobaczyć wzrost wydatków konsumenckich (w Chinach)” - stwierdziła Claudia Panseri, CIO banku UBS we Francji.

“Potrzebujemy stabilizacji na rynku nieruchomości. Następuje również ożywienie ludzi w podróżach po całym świecie, więc powinno to dodać trochę paliwa do rynku dóbr luksusowych" - dodała, zaznaczając, że jest ogólnie optymistycznie nastawiona wobec sektora dóbr luksusowych.

 

Zobacz również: Giełda droga jak nigdy - 95% wskaźników bije na alarm. To jednak bez znaczenia?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem?

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

Napisz do redakcji

Reklama

Czytaj dalej