Płatny wjazd do centrum Wrocławia. Co próbują ukryć urzędnicy Jacka Sutryka?

Plany wrocławskiego ratusza ujawniliśmy na TuWroclaw.com w poniedziałek. Szybko zainteresowały się nimi także inne media. Dziś podległy Jackowi Sutrykowi urzędnik do kilkudziesięciu redakcji wysłał wiadomość, z prośbą "o przekazanie dalej" informacji o tym, że "Urząd Miejski Wrocławia nie pracuje nad żadną opłatą za wjazd do centrum miasta". Wiadomość taką nazywa "fejkniusem, który pojawił się we wrocławskiej przestrzeni publicznej" i dziwi się, że "mimo natychmiastowego dementi dalej się rozprzestrzenia". Dodaje, że pobieranie opłat to tylko jeden z pomysłów mieszkańców, a nie urzędu. Tekst urzędnika ukazał się już m.in. w finansowanym przez podatnikow serwisie wroclaw.pl.

Tyle, że to urzędnik mija się z prawdą. Jak jest faktycznie? Wrocław ma plany wprowadzenia płatnej strefy w centrum miasta, ale aby można je było zrealizować, chce zmiany przepisów. Tak, aby opłaty można było pobierać przez całą dobę i przez długie lata - dziś przepisy pozwalają robić to tylko od godz. 9 do 17 oraz tylko przez trzy pierwsze lata funkcjonowania strefy.

Miejscy radni 11 stycznia 2024 - przed dwoma tygodniami - analizowali petycję jednego z mieszkańców, który proponował wprowadzenie opłat już teraz. Odrzucili ją, ale jednocześnie wyraźnie poinformowali, że Wrocław myśli o opłatach za wjazd do miasta w przyszłości. Zapisali to w załączniku do uchwały. Nie da się go już podmienić ani usunąć, bo 17 stycznia cały dokument został opublikowany w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego. Czytamy tam: "Wprowadzenie takiej opłaty jest możliwe pod warunkiem zmian legislacyjnych. Miasto Wrocław zabiega o zmianę przepisów, tak by umożliwić stworzenie systemu opłat za wjazd do strefy przez całą dobę podczas całego okresu funkcjonowania SCT. W przypadku zmiany przepisów, zostanie przygotowana propozycja projektu uchwały wprowadzającej SCT uwzględniająca takie rozwiązanie.  Jednak byłaby to opłata za wjazd do obszaru znaczenie mniejszego niż wyznaczony granicami administracyjnymi miasta" 

Za uchwałą z takim zapisem głosowało 30 z 37 wrocławskich radnych, w tym wszyscy radni z klubu Jacka Sutryka. Miejscy radni opublikowanej informacji o planach pobierania opłat nie wzięli z sufitu. Powołują się na stanowisko, jakie 28 grudnia 2023 roku, w imieniu prezydenta Wrocławia wyraził zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Kiedy opłaty za wjazd do Wrocławia miałyby obowiązywać? Na pewno nie od roku 2025, kiedy w mieście ma zostać wprowadzona strefa czystego transportu. Rada miejska (a to do niej należy decyzja w tej sprawie) podkreśla, że na teraz taka możliwość nie jest brana pod uwagę. Wrocław wróci do tych planów dopiero, gdy uda mu się nakłonić rząd do zmiany przepisów.