DAJ CYNK

Koniec Eldorado. Rząd sięgnie po nasze kryptowaluty

Anna Rymsza

Wydarzenia

kryptowaluty pod nadzorem KNF

W 2024 roku wszystkich inwestujących w kryptowaluty czeka duża zmiana. Rząd zajrzy do krypto-portfeli Polaków.

W drugim kwartale 2024 roku rząd ma przyjąć projekt ustawy w sprawie rynku kryptowalut w Polsce. Będzie to kolejny obszar, nad którym pieczę będzie sprawować Komisja Nadzoru Finansowego.

Ma to oczywiście wady i zalety. Z jednej strony inwestowanie będzie bezpieczniejsze, z drugiej – zapłacimy za to wolnością i anonimowością.

Przykład idzie z Unii Europejskiej

Projekt ustawy to przede wszystkim ramy pracy Komisji Nadzoru Finansowego jako organu sprawującego pieczę nad polskim rynkiem kryptowalut. KNF będzie mogła i będzie miała obowiązek, by realizować zapisy nadchodzącego rozporządzenia.

KNF nałoży ponadto nowe obowiązki na emitentów tokenów powiązanych z cyfrowymi walutami. Będą oni musieli na przykład przedstawić Komisji szczegóły swojej działalności. To zapewne ograniczy swobodę anonimowego działania, ale zapewni dodatkowe bezpieczeństwo inwestycji. Rozporządzenie ureguluje także kwestie komunikacji z klientami i inwestorami oraz zachowania tajemnicy zawodowej.

Na korzyść inwestujących na pewno zadziała możliwość reagowania na naruszenia, jaką zyska KNF. Będzie to bat na podmioty działające na rynku kryptowalut w sposób nieuczciwy. Komisja Nadzoru Finansowego zyska możliwość nakładania na takie podmioty kar pieniężnych. W przepisach znajdują się także wzmianki o odpowiedzialności karnej.

Projekt ustawy to bezpośrednia konsekwencja przyjęcia analogicznych zasad na poziomie Parlamentu Europejskiego i Rady. Chodzi o rozporządzenie 2023/1114 z 31 maja 2023 r. w sprawie rynków kryptoaktywów. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: APHITHANA i Alexandros Michailidis / Shutterstock

Źródło tekstu: Stockwatch