Kup subskrypcję
Zaloguj się

Tak wyglądał pierwszy system autostrad na świecie. Łączył 417 miast Majów

Archeolodzy odkryli zaginiony świat 417 starożytnych miast Majów zakopanych w odległej dżungli. Łączyły je kilometry "superautostrad", donosi The Washington Post.

Świątynia Majów w dżungli na stanowisku archeologicznym el Mirador w Peten w Gwatemali, 24 sierpnia 2009 r.
Świątynia Majów w dżungli na stanowisku archeologicznym el Mirador w Peten w Gwatemali, 24 sierpnia 2009 r. | Foto: Daniel Leclair / Reuters (zdjęcia)

W wywiadzie dla "The Post" archeolodzy z amerykańsko-gwatemalskiego zespołu, który w grudniu opublikował w Cambridge University Press wyniki swoich badań powiedzieli, że odkryli 417 miast sprzed około 3 tys. lat, które są ze sobą połączone 177 km "superautostrad".

Odkrycie zmusza historyków do przemyślenia tego, co wiadomo o starożytnej cywilizacji Majów. Odnalezienie sieci dróg i miast, systemów nawadniania i infrastruktury rolniczej sugeruje, że społeczności żyjące w Ameryce Środkowej były bardziej zaawansowane, niż dotychczas uważano.

Zobacz też: Darmowe autostrady. Jest decyzja rządu. Nie wszyscy kierowcy się ucieszą

Według gazety odkrycia te odzwierciedlają istnienie "organizacji społeczno-ekonomicznej i potęgi politycznej".

Zaginiony świat datowany jest nawet na tysiąc lat p.n.e., na przedklasyczną epokę Majów, którzy wcześniej uważani byli za koczownicze społeczeństwo łowiecko-zbierackie.

— Odkrycie w dżungli El Mirador w południowej Gwatemali jest "przełomowe" — powiedział dziennikarzom "The Post" Richard Hansen, główny autor pracy i profesor archeologii na Idaho State University.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo

Znalezisko znajduje się w odległej części tropikalnej dżungli na granicy Meksyku i Gwatemali. Można tam dotrzeć tylko helikopterem, po trudnej 40-kilometrowej wędrówce przez gęsty, pełen jaguarów i węży las deszczowy.

– Teraz wiemy, że era przedklasyczna była okresem niezwykłej złożoności i wyszukanej architektury, podczas której wzniesiono budowle zaliczane do największych w historii – stwierdził Hansen.

Odkrycia ujawniły "pełen zakres historii ludzkości, o którym nie mieliśmy pojęcia." Zespół, składający się z naukowców z USA i Gwatemali, od 2015 r. mapował obszary w Ameryce Środkowej, ujawniając najdrobniejsze szczegóły, na przykład ślady pradawnej roślinności. Robił to przy użyciu lidaru, kluczowej dla archeologii technologii bazującej na pomiarze światła i odległości, która wykorzystuje wiązki laserowe do obserwowania świata w 3D, zapewniając dokładne odwzorowanie badanego środowiska.

Dzięki temu naukowcy dostrzegli starożytne tamy, zbiorniki wodne, piramidy, platformy, sieci grobli, a nawet boiska do gry w piłkę.

Archeolog z Uniwersytetu San Carlos w Gwatemali i współautor artykułu, Enrique Hernández, oznajmił The Post, że po dalszych pracach nad tym projektem stanowisko może się okazać równie istotnym odkryciem historycznym, co egipskie piramidy.

Powyższy tekst jest przedrukiem z amerykańskiego wydania Insider, przygotowanym w całości przez tamtejszą redakcję.

Tłumaczenie: Dorota Salus