Z powodu awarii centralnej oczyszczalni ścieków w Gliwicach, część nieczystości po jedynie mechanicznym oczyszczeniu trafia do rzeki Kłodnicy - podały w środę Wody Polskie. Pobrano próbki wody do badań. Awaria powinna zostać usunięta najpóźniej jutro - do południa.

"Jeden z osadników oczyszczalni jest niedrożny. Z tego powodu około 30 proc. ścieków jest obecnie oczyszczanych jedynie mechanicznie. Pracownicy miejskich wodociągów są na miejscu i pracują nad usunięciem awarii. Prace utrudniają obfite opady deszczu. Awaria powinna zostać usunięta najpóźniej jutro do południa" - poinformował w środę po południu PAP rzecznik prezydenta Gliwic Łukasz Oryszczak.

O awarii poinformował też na Twitterze wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. "Służby ochrony środowiska WIOŚ Katowice już podjęły działania. Inspektorzy przeprowadzają kontrolę. Pobrane próbki wody trafiły do analizy w Centralnym Laboratorium Badawczym GIOŚ" - napisał wojewoda.

Przedstawiciele RZGW Wód Polskich przeprowadzili w środę na miejscu wizję z udziałem Dyrektora Zarządu Zlewni w Gliwicach oraz gliwickiego Kierownika Nadzoru Wodnego.

"Stwierdzono uciążliwości zapachowe. W związku ze zdarzeniem bezzwłocznie wszczęto również interwencyjną kontrolę gospodarowania wodami wobec Przedsiębiorstwa (Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach, do którego należy oczyszczalnia - PAP) Zespół kontrolny realizuje swoje czynności. Niezależnie od powyższego trwają działania kontrolne WIOŚ w Katowicach" - czytamy w komunikacie Wód Polskich.