Kontrowersje wokół posła PiS. Zajmuje się odpadami, a żona prowadzi śmieciowy biznes
Poseł PiS Krzysztof Kubów pracuje w sejmowej podkomisji ds. gospodarki odpadami. Jak donosi dziennik „Fakt”, jego żona prowadzi śmieciowy biznes. To rodzi konflikt interesów.
Krzysztof Kubów z Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie zajmuje się zagadnieniami związanymi z gospodarowaniem odpadami. Jego żona, Barbara Kubów, ma świetnie prosperujący biznes związany z branża odpadową – informuje dziennik „Fakt”.
Czytaj także:2,7 tys. zł. Tyle w miesiąc zarobił znany poseł. Wszystko przez to, że "przeszkadzał premierowi"
Krzysztof Kubów w 2010 r. został radnym powiatowym, w 2014 r. radnym sejmiku województwa dolnośląskiego, a rok później posłem PiS. Po wyborach zgłosił się do sejmowej komisji ochrony środowiska.
W tym czasie jego żona, jak informuje „Fakt”, rozwija biznes odpadowy. Od 2014 r. na rynku funkcjonuje jej firma EKO-LEGIS zajmująca, się m.in. zbieraniem odpadów. Miesiąc po wyborach powstaje kolejna firma – 4ERT. Ma zbierać m.in. niebezpieczne odpady, zajmować się ich rekultywacją i gospodarką. Dziennik sugeruje też, że w branży pracuje wielu znajomych państwa Kubów. Mają wśród nich być radni PiS, byli kandydaci na radnych oraz osoby związane ze spółką KGHM Polska Miedź.
„Fakt” donosi, że od wygranych przez PiS wyborów, firma żony posła wygrywa przetarg za przetargiem. Jest np. ulubionym kontrahentem jednostki wojskowej w Świętoszowie, skąd odbiera i transportuje odpady niebezpieczne, medyczne czy kuchenne. Za jedno tylko zlecenie jednostka płaci firmie 133 tys. zł.
Czytaj także:Posłowie latają za pieniądze podatników
Poseł Krzysztof Kubów w 2016 r. został członkiem sejmowej podkomisji ds. monitorowania gospodarki odpadami. Zajmuje się tworzeniem przepisów dotyczących tej sfery. Powstał projekt ustawy, który faworyzuje firmy, które już działają na rynku. Tworzy to konflikt interesów.
Poseł, w odpowiedzi na pytania „Faktu”, czy nie widzi tego konfliktu interesów, odpowiada, że nie istnieje żadna zależność pomiędzy jego działalnością w parlamencie a działalnością jego żony.
Dodaje, że to atak związany z kampanią wyborczą. Kubów startuje w wyborach na prezydenta Lubina. Jedną z jego obietnic jest likwidacja miejskiego wysypiska śmieci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl