Nowy gwiazdor Marvela aresztowany. Jonathan Majors oskarżony o napaść na kobietę

Amerykański aktor Jonathan Majors został aresztowany przez nowojorską policję w sobotę rano. Nowy gwiazdor Marvela, którego widzieliśmy ostatnio także w trzecim filmie o przygodach Creeda został oskarżony o napaść na 30-letnią kobietę.

Jonathan Majors znany w ostatnich miesiącach głównie za sprawą roli Kanga w produkcjach Marvela został aresztowany w sobotę po tym, jak został oskarżony przez swoją partnerkę o napaść podczas domowej kłótni. Informację o aresztowaniu Majorsa potwierdził w oficjalnym oświadczeniu Departament Policji Nowego Jorku. Przedstawiciel aktora skomentował te rewelacje w krótkim oświadczeniu: „Nie zrobił nic złego. Nie możemy się doczekać oczyszczenia jego imienia i wyjaśnienia tej sprawy”.

Policja ujawniła z kolei, że jeden z patroli został wezwany po zgłoszeniu na numer alarmowy do mieszkania w Chelsea, w którym 33-letni mężczyzna był zamieszany w domową kłótnię z 30-letnią kobietą. „Ofiara poinformowała policję, że została napadnięta. Funkcjonariusze doprowadzili 33-letniego mężczyznę w areszcie, obyło się bez żadnych incydentów. Kobieta odniosła lekkie obrażenia głowy i szyi i została przewieziona do szpitala” – czytamy w oświadczeniu nowojorskiej policji. Według rzecznika aktor został aresztowany pod zarzutem próby duszenia, napaści i nękania. Został już zwolniony z aresztu. 

Według nieoficjalnych informacji, do kłótni Majorsa z jego partnerką miało dojść w piątek wieczór w taksówce podczas ich powrotu do domu z baru na Brooklynie. Policja otrzymała zeznanie, w którym stwierdzono, że dziewczyna Majorsa zauważyła w telefonie aktora wiadomości SMS od innej kobiety i próbowała skonfrontować się z Majorsem chcąc zajrzeć do jego telefonu. Kobieta twierdzi, że Majors wpadł w złość i rzekomo złapał ją za rękę i spoliczkował. Domniemana ofiara twierdzi też, że aktor położył ręce na jej szyi. Źródła związane z policją w Nowym Jorku donoszą, że kobieta została wysadzona z taksówki i Majors nie spędził nocy w jej towarzystwie. Wygląda więc na to, że kobieta złożyła zeznania i zgłosiła przestępstwo na policji następnego ranka.

Sprawdź też: Filmowe i serialowe premiery tygodnia: „Sukcesja”, „Zabójcze wesele”, „Riverdale”, „Rabbit Hole” i inne.

Zakulisowe oskarżenia w stronę Majorsa: „okrutny, socjopata i oprawca

Aresztowanie aktora wywołało jednocześnie lawinę innych oskarżeń w kierunku Majorsa. Aktor został nazwany w mediach społecznościowych „okrutnym, znęcającym się człowiekiem” i „socjopatą oraz oprawcą”. W mediach społecznościowych przypomniano momentalnie wpis filmowca A.B. Allena, który w lutym napisał na Twitterze, że w branży popularność zyskuje ostatnio aktor, który jest złośliwą, okrutną, znęcającą się istotą ludzką. Co prawda Majors nie został wymieniony wówczas z nazwiska, ale Allen odpowiedział wczoraj na jednego z tweeta, w którym jednoznacznie potwierdził, że chodziło właśnie o gwiazdora Marvela. W odpowiedzi na pytania innych użytkowników o to, dlaczego Allen nie ujawni więcej informacji na temat postępowania Majorsa, filmowiec odpowiedział, że nadal wiązałoby się to z koniecznością wyciągnięciem na światło dzienne osób, które zostały skrzywdzone, a które niekoniecznie chcą brać udział w medialnej batalii.

Swoje oskarżenia w kierunku Majorsa skierował też Tim Nicolai, współzałożyciel Society Theatre, aktor i reżyser działający na Broadwayu. W usuniętych już postach na Twitterze twierdził, że wiele osób w społeczności uczelni Yale, na którą uczęszczał Majors, uważa aktora za „socjopatę i oprawcę”. Nicolai również musiał odpowiadać na pytania o to, dlaczego zarówno rzekome ofiary Majorsa, jak i osoby, które wiedziały o jego poczynaniach, milczały w tej kwestii. Reżyser stwierdził, że niektórzy postronni ludzie próbowali interweniować, ale ostatecznie potrzebne były przede wszystkim zeznania ofiar.

Powiem tylko tyle o Jonathanie Majorsie i na tym kończę: ludzie z Yale i szerszej społeczności NYC wiedzą o nim od lat. Jest socjopatą i oprawcą i tak mówią o nim praktycznie wszyscy. Szkoda, że tak długo trwało, zanim został przez kogoś oskarżony.

 

(..) Garstka z nas jest blisko z osobami (czasem nawet z wieloma osobami), które bezpośrednio skrzywdził. Nie wiem, czy będą wypowiadać się na ten temat. To jest całkowicie ich decyzja.

źródło: hollywoodreporter.com / tmz.com / zdj. MGM / Warner Bros.