Polska wycofuje się z traktatu o kontroli broni konwencjonalnej z Białorusią


Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ogłosiła, że Polska nie będzie już przekazywać Białorusi danych o swojej armii, co wynikało z Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE).

– W związku z tym, że aktu agresji przeciwko Ukrainie w 2022 r. dokonała nie tylko Rosja, ale również Białoruś – ponieważ pozwala wojskom rosyjskim na wykorzystanie swojego terytorium oraz potencjału wojskowego dla dokonywania agresji przeciwko Ukrainie – niemożliwa stała się współpraca z Białorusią na podstawie Traktatu CFE – napisano na stronie kancelarii.

Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE) z 1990 r., jak napisano w oświadczeniu KPRM, miał na celu m.in. ustanowienie „bezpiecznej i stabilnej równowagi konwencjonalnych sił zbrojnych w Europie na niższych niż dotychczas poziomach, eliminowania nierównowagi szkodzącej stabilności i bezpieczeństwu oraz eliminowania – co jest zadaniem priorytetowym – zdolności do dokonania niespodziewanego ataku i rozpoczęcia działań ofensywnych na dużą skalę w Europie”.

Tym samym Warszawa nie będzie już przesyłać do Mińska informacji o rozmieszczeniu na terytorium kraju czołgów, bojowych wozów opancerzonych i artylerii, wycofaniu ich z użytku, miejscach stałego składowania uzbrojenia oraz faktach przemieszczania oddziałów czy ich rotacji.

Traktat CFE został podpisany 19 listopada 1990 roku w Paryżu przez 22 państwa będących członkami Układu Warszawskiego i NATO. Krok ten miał zakończyć epokę konfrontacji między blokami wschodnim i zachodnim. Traktat wprowadził ograniczenia ilościowe sprzętu wojskowego w Europie (od Atlantyku po Ural) w pięciu kategoriach: czołgi, pojazdy opancerzone, artyleria, samoloty bojowe i śmigłowce. Aby wykluczyć koncentrację broni, ograniczono jej liczbę w tzw. strefach flankowych. Zgodnie z umową przewidziano wymianę informacji oraz szeroko zakrojone działania kontrolne. Miał on na celu zmniejszenie napięcia w regionie poprzez zapewnienie kontroli nad środkami militarnymi.

Wiadomości
Łukaszenka skarży się na „przebudzenie neonazizmu na Litwie, w Polsce i na Ukrainie”
2023.03.22 15:35

19 listopada 1999 r. w Stambule podpisano porozumienie o adaptacji Traktatu CFE, zgodnie z którym wprowadzono ograniczenia nie dla bloków wojskowych, ale dla poszczególnych państw. Kwoty flankowe Federacji Rosyjskiej zostały zwiększone o 1,3–3,7 razy. Jednak zaadaptowany Traktat CFE został ratyfikowany jedynie przez Rosję, Białoruś, Kazachstan i Ukrainę. Państwa NATO uznały, że Rosja złamała warunek ratyfikacji: wprowadzając dodatkowe wojska do Gruzji i Mołdawii. Do rozszerzonego traktatu także nie dołączyły państwa bałtyckie, które nie zgodziły się na wyłączenie spod działania traktatu obwodu pskowskiego i kaliningradzkiego.

W 2007 roku Moskwa zawiesiła udział w traktacie CFE, żądając od państw członkowskich NATO jego ratyfikacji (oraz podpisania i ratyfikacji przez państwa bałtyckie) jako warunku powrotu do realizacji traktatu. Sojusz jednak odmówił.

W 2010 roku Rosja przedstawiła NATO propozycje odblokowania sytuacji wokół traktatu CFE,  ale nie zostały one przyjęte. W 2011 roku Stany Zjednoczone (a w ślad za nimi inne państwa członkowskie NATO) ogłosiły zakończenie wypełniania zobowiązań wobec Federacji Rosyjskiej wynikających z Traktatu CFE, a więc przede wszystkim informowania o ruchach wojsk i liczbie sprzętu. Jednocześnie Stany Zjednoczone oświadczyły, że w dobrej wierze będą informować Rosję o wszelkich istotnych zmianach dotyczących swoich siłach zbrojnych w Europie. Z kolei Rosja od grudnia 2011 roku zaprzestała również przekazywania krótkich, uogólnionych informacji o swoim uzbrojeniu i sprzęcie, które od grudnia 2007 roku dobrowolnie przekazywała pozostałym uczestnikom CFE. W marcu 2015 roku Rosja zawiesiła też udział w pracach Wspólnej Grupy Konsultacyjnej ds. traktatu.

Wiadomości
Błaszczak: rozmieścimy HIMARS na granicy z obwodem kaliningradzkim
2023.03.17 16:28

Po zawieszeniu przez Rosję udziału w traktacie CFE w dużej mierze stracił on rację bytu, ale wśród pozostałych jego uczestników długo trwała wymiana danych i inspekcje. Te ostatnie zostały czasowo zawieszone z powodu pandemii COVID-19, ale w połowie ubiegłego roku Białoruś ogłosiła gotowość do wznowienia działań weryfikacyjnych.

– Mimo że Traktat CFE przestał odpowiadać aktualnej sytuacji wojskowo-politycznej na kontynencie europejskim, Mińsk, jak napisano na stronie internetowej białoruskiego MSZ – kontynuuje konsekwentną i rygorystyczną realizację umowy.

Jednocześnie Białoruś, jak podkreślono w memorandum, „opowiada się za przywróceniem żywotności ogólnoeuropejskiego reżimu kontroli zbrojeń i przystąpieniem do niego wszystkich zainteresowanych państw uczestniczących w OBWE”.

Ostatnio Alaksandr Łukaszenka nazwał Polskę “hieną Europy” i oskarżył ją, że pod dyktando USA wraz z Litwą przygotowuje się do napaści na Białoruś.

Media
„Hiena Europy” grabi cerkwie. Polska i Polacy w rosyjskich mediach
2023.03.24 12:22

jb/ belsat.eu wg kommersant.ru

Aktualności