13 zł za wypożyczenie auta z ministerstwa do celów prywatnych. "RP": Tyle płacą urzędnicy

W odpowiedzi na interpelacje poselskie przedstawiciele poszczególnych ministerstw podali informacje o liczbie pojazdów posiadanych przez dane resorty oraz sposobach ich użytkowania. Okazało się, że część urzędników korzysta ze służbowych samochodów po godzinach, pokrywając wyłącznie koszty paliwa.

Posłanka Hanna Gill-Piątek złożyła w Sejmie szereg zaadresowanych do poszczególnych resortów interpelacji w sprawie prywatnego wykorzystywania przez ministerialnych urzędników służbowych samochodów. Dzięki udzielonym odpowiedziom możemy poznać liczbę pojazdów posiadanych przez dane ministerstwa oraz zasady korzystania z samochodów po godzinach.

Zobacz wideo Czy po podwyżkach cen biletów taniej podróżuje się pociągiem, czy samochodem?

Ministerstwa odpowiadają na interpelacje ws. służbowych samochodów. Jeden resort wydał na nie prawie 630 tys. zł

Stan rządowego taboru samochodowego opisała "Rzeczpospolita". Zauważono, że liczba pojazdów, którymi dysponują ministerstwa oraz koszty ich utrzymania znacząco się różnią w poszczególnych resortach.

Większość ministerstw posiada kilkanaście samochodów. Istnieją jednak wyjątki. Rekordzistą jest Ministerstwo Finansów, które ma do dyspozycji aż 319 pojazdów. Również ten resort wydaje najwięcej pieniędzy na utrzymanie swojej floty.

"W 2022 roku łączny koszt naprawy (wraz z kosztami przeglądów serwisowych związanych z bieżącą eksploatacją samochodów) floty samochodowej ministerstwa wyniósł 629.719,27 zł. Wszystkie naprawy związane z wypadkami lub kolizjami drogowymi pokryte zostały z polis sprawców tych zdarzeń" - pisze podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Patkowski, odpowiadając na interpelację.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Ministerialni urzędnicy jeżdżą służbowymi samochodami po godzinach. Płacą tylko za benzynę

Z oficjalnych odpowiedzi udzielonych przez ministerstwa wynika, że jazda służbowym samochodem po godzinach jest rzadkością. Gdy jednak pojazdy są wykorzystywane w celach prywatnych, urzędnicy płacą najczęściej wyłącznie za koszty paliwa. Inne opłaty, jeśli już się pojawiają, są z reguły niewielkie, tak jak to miało miejsce w przypadku osoby z Ministerstwa Rolnictwa, która za korzystanie z samochodu służbowego zapłaciła 13,34 zł.

Nie wszystkie reguły korzystania ze służbowych pojazdów przez ministerialnych urzędników są jasne. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało na przykład, że pracownicy resortu mają możliwość okresowego korzystania z aut służbowych do celów prywatnych, jednak nie sprecyzowało, na jakich zasadach to się odbywa.

"Pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości spełniający kryteria przedmiotowego zarządzenia mają możliwość okresowego korzystania z samochodów służbowych do celów prywatnych. Dla użytkujących pojazdy w 2022 r. wystawiono stosowne noty obciążeniowe, które zostały w pełni opłacone" - przekazał wiceminister Michał Woś.

W reakcji posłanka Hanna Gill-Piątek poprosiła o doprecyzowanie, ile wynosi aktualna stawka za wykorzystanie służbowego samochodu do celów prywatnych w ministerstwie. Odpowiedź jeszcze nie wpłynęła. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.