Mama Ginekolog: NFZ ponoć ukarał szpital, w którym pracuje. Lekarka na razie bez konsekwencji

“Lekarka nie ma problemów, ale właśnie zapadły decyzje dotyczące placówki” - czytamy.

Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, NFZ żąda 25 tys. zł od Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ma być to pokłosiem sprawy Nicole Sochacki-Wójcickiej, znanej jako "Mama Ginekolog".

PRZECZYTAJ TAKŻE: Skandal z Mamą Ginekolog robi się coraz głośniejszy. Reagują kolejne instytucje

Z kolei Naczelna Izba Lekarska sprawy jeszcze nie zakończyła - podaje WP - czynności sprawdzające “w sprawie” - w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej - są w toku.

Kara dla szpitala za aferę z Mamą Ginekolog i zapowiedź kolejnej kontroli

WP podaje, że kontrolerzy warszawskiego departamentu kontroli NFZ weryfikowali w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM np. liczbę badań i postępowanie lekarzy podczas całego pobytu w placówce.

Portal twierdzi, że nałożona przez NFZ sankcja ma związek właśnie z kontrolą w sprawie influencerki i jej publicznych deklaracji. “Fundusz w ciągu najbliższych dni ma informować o kolejnych działaniach” - czytamy.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Mama Ginekolog: każdy tak robi. Wiceminister z Solidarnej Polski: niszczy się wizerunek lekarzy

Dodano, że w efekcie kontroli NFZ kieruje sprawę "Mamy Ginekolog" do okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej.

WP informuje ponadto, że NFZ w trybie pilnym wejdzie do Uniwersyteckiego Centrum z kolejną kontrolą - tym razem dotyczącą "tworzenia kolejek". W tym zakresie sprawdzane mają być ostatnie dwa lata.

“Puls Medycyny” o potwierdzenie informacji, które podała Wirtualna Polska, zwrócił się do wspomnianej placówki oraz do NFZ.