Więcej samobójstw niż ofiar wypadków. Problem dotyczy też Krosna

W ciągu pięciu lat w Krośnie zabiło się 71 osób. W tym samym czasie w wyniku wypadków drogowych życie straciło 10 ludzi. Problem jest poważny, mimo to temat samobójstw wciąż dla wielu pozostaje tabu. O tym, kogo dotyczy kryzys suicydalny, jakie są powody odebrania sobie życia oraz jak to oddziałuje na otoczenie opowiadają eksperci.
W Polsce to mężczyźni popełniają więcej samobójstw, natomiast kobiety wiodą prym w próbach samobójczych
pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Polska znajduje się w czołówce państw o najwyższym wskaźniku liczby samobójstw. Co roku w naszym kraju życie odbiera sobie ponad 5 tys. osób. W latach 2018-2022 w Krośnie samobójstwo popełniło 71 osób, a prób samobójczych było 73. Dla porównania: w tym samym czasie doszło do 91 wypadków drogowych, w ich wyniku życie straciło 10 osób. Według socjologa Huberta Kotarskiego, liczba samobójstw w naszym mieście, które liczy ok. 46 tys. mieszkańców, jest znacząca.

Porównanie liczby prób samobójczych z liczbą zdarzeń drogowych w latach 2018-2022 na terenie Krosna
źródŁo: KMP Krosno

Porównanie liczby samobójstw z liczbą ofiar wypadków drogowych w latach 2018-2022 na terenie Krosna
źródŁo: KMP Krosno

Zdają sobie też z tego sprawę władze naszego miasta. –Niedawno dowiedziałem się o próbie samobójczej nastolatki w jednej z naszych szkół. W innej były aż trzy samobójstwa – mówił na specjalistycznej konferencji*, która odbyła się w Krośnie (27.02) Bronisław Baran, zastępca prezydenta. - Skala problemu bardzo szybko narasta. Widzimy go w naszych szkołach, w najbliższym otoczeniu. Nie możemy udawać, że go nie ma.

O ile na temat wypadków drogowych są organizowane liczne kampanie i działania profilaktyczne, o tyle samobójstwa to często temat przemilczany. Dr Halszka Witkowska z Uniwersytetu Warszawskiego, która zagadnieniem zapobiegania samobójstwom zajmuje się od 2013 roku, zaznacza, że powinno się skończyć z tabu wokół tego problemu. – Prawie milion osób rocznie na świecie ginie w wyniku samobójstwa. Co 40 sekund ktoś odbiera sobie życie – tłumaczy.

Czym jest samobójstwo?

Samobójstwo to skuteczne targnięcie się na swoje życie. – W polskich kategoriach prawnych nie jest czynem zabronionym. Przestępstwem natomiast jest nakłanianie do samobójstwa, pomoc w jego popełnieniu oraz nieudzielenie pomocy osobie próbującej je popełnić – tłumaczy Hubert Kotarski.

Pionier suicydologii w Polsce Brunon Hołyst pisał, że samobójstwo jest:

  • kulturową formą rozwiązywania problemów życiowych,
  • społeczną formą wyłączenia się z obiegu wydarzeń społecznych,
  • formą psychicznego braku akceptacji określonej formy życia,
  • biologiczną formą ucieczki przed bólem,
  • ideologiczną formą buntu wobec nieuchronności śmierci, którą można uczynić aktem wyboru czasu, miejsca i sposobu odejścia ze świata żywych.

- Ludzie zanim podniosą na siebie rękę, są w określonym stanie umysłu i konkretnych emocjach. Osoba, która myśli o odebraniu sobie życia, nie jest w stanie myśleć o niczym innym. Nie widzi sposobu, żeby inaczej rozwiązać swój problem. Dochodzi do zawężenia świata wartości, uważania siebie za kogoś beznadziejnego, fantazji samobójczych i odhamowania agresji, która jest skierowana do siebie – tłumaczy dr Witkowska.

Osoba, która decyduje się na samobójstwo jest w określonym stanie umysłu i konkretnych emocjach. Ma zawężony świat wartości i fantazje samobójcze, uważa siebie za kogoś beznadziejnego, a agresję kieruje ku sobie
pixabay.com

Jakie są powody samobójstwa?

Wiele osób zastanawia się, co sprawia, że ktoś decyduje odebrać sobie życie. - Człowiek to pusta szklanka, do której nalewamy trochę wody – może to być żałoba w młodym wieku, potem przemoc rówieśnicza, itd. Ta szklanka powoli się napełnia. I na końcu ukochany kot może odejść z tego świata i wtedy ktoś podejmie próbę samobójczą – metaforycznie przedstawia dr Halszka Witkowska.

- Nie ma jednej przyczyny samobójstw. Istnieje szereg czynników, które mogą na nie wpływać. W ostatnich latach takimi zagadnieniami są pandemia i związana z nią izolacja, wojna czy inflacja. Jednakże można wyróżnić też takie powody, które mogą dotykać każdego z nas codziennie – ilość wymagań, wielość bodźców, presja rówieśnicza, relacje w pracy czy aspekty osobiste – tłumaczy dr Marlena Stradomska, ekspert Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Jak dalej podaje, innymi czynnikami, które wpływają na zachowania samobójcze, są alkoholizm lub uzależnienie od środków odurzających, trudne warunki ekonomiczne, bezrobocie czy choroby psychiczne. - Nie bez znaczenia jest wciąż utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej w poradniach zdrowia psychicznego. Skomplikowaną sytuację utrudnia panujące w polskim społeczeństwie tabu dotyczące nie tylko samobójstwa, ale zdrowia psychicznego.

Na podjęcie decyzji o targnięciu się na własne życie ma wpływ wiele czynników, m.in. presja rówieśnicza, wielość bodźców, uzależnienia czy choroby psychiczne
pixabay.com

Problem nas wszystkich

Kryzys suicydalny (od ang. suicide - samobójstwo) może dotknąć każdego z nas. Są jednak grupy społeczne bardziej na niego narażone. – Każdego dnia w Polsce 15 osób odbiera sobie życie, 12 z nich to mężczyźni. Mówimy więc o męskiej sprawie – tłumaczy dr Halszka Witkowska. – Zupełnie inaczej jest, jeśli chodzi o próby samobójcze. Prym wiodą w nich kobiety. Próba samobójcza to ich wołanie o pomoc.

Mężczyźni rzadziej szukają pomocy psychologicznej. Z czego to wynika? –Od mężczyzn przyjęło się wymagać więcej niż od kobiet, zwłaszcza jeśli chodzi o zarobki i karierę. Mężczyźni zmagają się również z kulturowym nakazem ciągłej potrzeby udowadniania swojej męskości – tłumaczy Hubert Kotarski.

Problem samobójstw szczególnie dotyczy też dzieci i młodzieży oraz seniorów. - W Polsce śmierci samobójczych u dzieci do 18. roku życia było w zeszłym roku 150. Natomiast w grupie seniorów w wieku 60 plus życie odebrało sobie ponad 1400 osób. Mówimy o fali samobójstw wśród dzieci i młodzieży, ale tego głosu bólu i samotności osób starszych często nie chcemy słyszeć – zaznacza dr Halszka Witkowska.

Podane oficjalnie liczby nie oddają ogromu problemu. Policja raportuje tylko część przypadków, a to jest niestety szczyt góry lodowej.  - Specjaliści suicydologii wskazują, że na każde skuteczne odebranie sobie życia przypada 10-15 prób samobójczych. W grupie osób młodych te szacunki są jeszcze wyższe i zakładają nawet 100 prób - stwierdza wprost Hubert Kotarski. 

Oddziaływanie samobójstw

Samobójstwo ma dezintegracyjny wpływ na społeczeństwo. Każde odebranie sobie życia wpływa aż na 20 osób z najbliższego otoczenia. Zaliczane jest do najbardziej traumatycznych zdarzeń w życiu człowieka. - Bardzo często spotykaną sytuacją jest ta, gdy dzieci podejmują próby samobójcze, a ich rodzice są bezsilni, przerażeni i często nie wiedzą, gdzie szukać pomocy w takiej sytuacji – mówi Hubert Kotarski.

Do tego zachowania samobójcze są często naśladowane. - Mówimy o efekcie Wertera lub ogniskach samobójstwa, gdy w kilku sąsiednich miejscowościach odbierają sobie życie osoby w podobnym wieku z użyciem podobnej metody – mówi dr Halszka Witkowska.

Dr Halszka Witkowska na konferencji dotyczącej kryzysów suicydalnych w Krośnie 
ANNA TWARDY

Jak poznać, że ktoś znajduje się w kryzysie suicydalnym?

Dr Marlena Stradomska podaje, że wiele czynników może wskazywać na to, że ktoś znajduje się w kryzysie samobójczym. – Do takich elementów można zaliczyć m.in. wycofywanie się z kontaktów, niechęć do rozmów, utrata zainteresowań, zaabsorbowanie śmiercią, wyraźne zmiany osobowości i nastroju takie jak płaczliwość czy przygnębienie. Charakterystyczne mogą być trudności z koncentracją, rozkojarzenie, nadmierna senność czy skargi na fizyczne dolegliwości. Taka osoba może przestać dbać o swój wygląd czy kwestie higieniczne. U dzieci mogą się pojawić trudności w szkole, a u dorosłych w pracy.

Jak i gdzie szukać pomocy?

Śmierciom samobójczym da się zapobiec. Przede wszystkim nie można traktować zamiarów samobójczych czy sygnałów świadczących o kryzysie suicydalnym lekceważąco. - Warto pomyśleć, co można zrobić dla danej osoby, aby poczuła się lepiej. Zawsze dobrym pomysłem będzie rozmowa lub bycie z nią, nawet w ciszy – radzi dr Marlena Stradomska. - W sytuacji zagrożenia zdrowia i życia konieczne jest, aby wezwać pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

Pomocy można szukać na ogólnopolskiej stronie „Życie warte jest rozmowy”, z którą są związane dr Halszka Witkowska i dr Marlena Stradomska. Udziela się na niej bezpłatnych i anonimowych porad na całą Polskę. Można tam też znaleźć wartościowe materiały profilaktyczne dotyczące samobójstw i ich zapobiegania.

ŹRÓDŁO:
  • *Konferencja dotycząca kryzysów suicydalnych odbyła się 27 lutego 2023 w Komendzie Miejskiej Policji w Krośnie. Została zorganizowana przez władze Krosna, a wzięli w niej udział dyrektorzy krośnieńskich szkół i placówek, pedagodzy, psychologowie szkolni, policjanci, przedstawiciele kuratorium oświaty oraz krośnieńskiego samorządu
  • Dane i wypowiedzi rozmówców zostały autoryzowane
KOMENTARZE
KOMENTARZE WYRÓŻNIONE
maupa
23.03.2023 08:45

Więcej lokdałnów i pracy zdalnej a mniej kontaktu z drugim człowiekiem i takie są skutki. Dodatkowo wypaczona przez Instagramy i inne portale rzeczywistość. Diagnoza nie jest trudna. Rozwiązanie tego problemu jest trudne.

maupa
na forum od listopada 2017
black_crow
23.03.2023 08:21

@shadow1986, widzę, że masz słabe pojęcie o krosnieńskich placówkach zdrowotnych. Dzienny Oddział Psychiatryczny znajduje się przy Poradni Zdrowia Psychicznego na Grodzkiej przy starym szpitalu. Z odpowiednim skierowaniem można trafić maksymalnie na trzymiesięczną terapię. Jest oczywiście kolejka ale sądzę że gdy zachodzi mocna potrzeba to przyjmą szybciej. Zajęcia są grupowe i indywidualne pod opieką psychiatry i psychologa a także pielęgniarek doświadczonych w pracy z tego typu pacjentami. Na oddziale przebywa się od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-14.30 (z wyłączeniem świąt). I nie mów że nie istnieje coś takiego bo 10 minut tam dzwoniłem i potwierdziłem te informacje które są dostępne w Internecie.

Podaję numer 13 43 74 890

A jak chcesz więcej info

www.krosno.med.pl/index.php?menu=o_psychiatryczny

black_crow
na forum od kwietnia 2019
shadow1965
23.03.2023 07:04

black_crow

Skoro tak twierdzisz to spróbuj się dodzwonić - ja próbowałem. Terapeutów jest jak psów a poza tym kursik może zrobić nawet Urząd Pracy w Krośnie bo faktycznie z doświadczeniem to nawet u psychologów marnie w tym temacie. Nie potrzebujemy tutaj jakichś asów. To mieli by być ludzie o podobnych doświadczeniach życiowych z przeszkoleniem w wąskim zakresie do pierwszego kontaktu, Dodzwonienie się na ten telefon w Warszawie w dodatku w chwili kiedy jest naprawdę potrzebny graniczy z cudem i raczej zachęca niż zniechęca do podjęcia próby samobójczej bo Ty chcesz być wysłuchany ale z drugiej strony kabla nie ma nikogo kto by Cię chciał wysłuchać i to jest jeszcze bardziej frustrujące i dołujące niż gdyby go nie było.

Natomiast w Krośnie nie ma czegoś takiego jak Dzienny Oddział Psychiatryczny dla osób w kryzysie psychicznym. To coś na Korczyńskiej jest typowym oddziałem leczenia uzależnień.

Dodam że samobójstwa najczęściej są popełniane w okresach świątecznych i w godzinach nocnych a depresja najczęściej powraca późną jesienią i wczesną wiosną.

shadow1965
na forum od listopada 2018
black_crow
23.03.2023 05:20

@shadow1965, prawdopodobnie właśnie tak jest że miasto nie ma środków na taką infolinię. A znalezienie odpowiedniej ilości osób z odpowiednim przeszkoleniem żeby działała 24/7 też nie jest takie proste. Ale są ogólnopolskie linie

warszawa19115.pl/-/telefony-zaufania-przydatne-inf(...)

W Krośnie funkcjonuje też coś takiego jak Dzienny Oddział Psychiatryczny który zapewnią terapię i wsparcie psychologiczne pod opieką specjalistów w systemie dziennym (8.00-14.30)

black_crow
na forum od kwietnia 2019
shadow1965
23.03.2023 01:14

Jest prosty sposób na zredukowanie ilości samobójstw i prób samobójczych. Przeważnie osoba w kryzysie psychicznym przed podjęciem tak radykalych działań jak samobójstwo chce coś jeszcze powiedzieć od siebie, wyżalić lub obwinić kogoś zrzucając z siebie część odpowiedzialności za pecha, zły los czy coś tam jeszcze. Czy nie można uruchomić całodobowego telefonu zaufania dla osób w kryzysie psychicznym??? Nie muszą tam siedzieć psycholodzy - wystarczą osoby po kursie terapeutycznym. Wiem, że dość często po takich rozmowach osoby dają się namówić na wizytę u lekarza a jeśli nawet nie to można dowiedzieć się gdzie posłać karetkę. Ale jak znam życie to jak zwykle miasto nie ma środków.

shadow1965
na forum od listopada 2018
wokol_krosna
23.03.2023 00:35

I jeszcze onprogramach zdrowotnych zwiększających kontakt z przyrodą - to sie robi w wielu miejscach:misja-zdrowie.pl/natura-na-zdrowie/

wokol_krosna
na forum od listopada 2017
wokol_krosna
23.03.2023 00:16

Ogromna liczba badan naukowych wskazuje, jak ważny dla zdrowia psychicznego (fizycznego również) jest kontakt z przyrodą. Przebywanie w zieleni, na świeżym powietrzu zwiększa poziom witaminy D, redukuje hormon stresu, zmniejsza agresję, poprawia koncentrację, zmniejsza skłonności do ruminacji, czyli nawracających przygnębiających myśli i wątpliwości, wspomaga terapię poważnych zaburzeń, takich jak ADHD czy zaburzenia ze spektrum autyzmu, poprawia koncentrację i koordynację ruchową, regeneruje umysł i ciało. To wnioski z trzech artykułów - a podobnych można znaleźć mnóstwo.

W Krośnie terenów zielonych jest bardzo mało, ogródek joedanowski jest w sezonie pełny po brzegi. Od lat mieszkańcy mówią i piszą, że potrzebują parków i ścieżek spacerowych i rowerowych. To nie są zachcianki, to konkretna potrzeba. Nie dostrzegają tego przypuszczalnie osoby spedzające cały dzień w pracy, ale zarówno dzieci, seniorzy, młodzież i wszyscy zainteresowani powinni mieć jak najbliżej miejsca zamieszkania miejsce do odpoczynku. Inwestycja w parki to inwestycja w zdowie! I chodzi o dostęo do bezpłatnych miejsc, płatny basen nie rozwiązuje sprawy.

zdrowie.pap.pl/srodowisko/kontakt-z-natura-ma-lecz(...)

www.focus.pl/artykul/natura-najprostsze-lekarstwo-(...)

zdrowie.pap.pl/srodowisko/kontakt-z-natura-ma-lecz(...)

wokol_krosna
na forum od listopada 2017
black_crow
22.03.2023 18:23

@zbych, wydaje mi się że chciałeś nawiązać do słynnego eksperymentu Calhouna "Mysia utopia". Oczywiście, pewne nawiązania są jak najbardziej słuszne jednak "Mysia utopia" jest na poziomie instynkyowym i nie uwzględnia wpływu kulturowego. A w obecnym świecie kultura, a ściślej mówiąc popkultura z socialmediami na czele wywołuje olbrzymi społeczny nacisk na każdą jednostkę. Ktoś kto nie ma mocnego kręgosłupa ukształtowanego w czasie dzieciństwa i dojrzewania może szybko pęknąć z różnych, nawet bardzo błachych powodów: ma stary telefon, niemodne ubrania, lub odstaje w jakiś sposób od reszty. Indywidualizm i tolerancja? Oczywiście, ale tylko w pewnych ramach zaakceptowanych przez socialmedia. Kolejną bardzo istotną rzeczą jest status materialny, bo już nie społeczny jak kilka dekad temu, teraz jest kult posiadania, nie ważne jakie kto ma wykształcenie czy jakim jest człowiekiem, ważne jaki telefon ma w ręku i czym jeździ. Inną sprawą jest brutalizacja życia i coraz mniejszą empatia, widzieliśmy w ostatnich tygodniach sprawy pobicia nastolatków przez rówieśników, ujrzały światło dzienne bo były nagrane i upublicznione, a ile takich zdarzeń odbyło się po cichu?

Reasumując, dorastałem w latach 90' gdzie było biednie i czasami niewesoło, ale współczuję obecnym nastolatkom, bo wtedy nie było takiej presji.

black_crow
na forum od kwietnia 2019
shadow1965
22.03.2023 16:01

zbych

No nie sądzę. Jak masz depresję to nie chce Ci się nic. Odczuwasz ból egzystencji, pustkę, tracisz zainteresowanie życiem i nawet najmniejszy problem urasta do olbrzymich rozmiarów. Zadajesz sobie pytanie po co ja żyję albo dlaczego się obudziłem sen był dobry a tu znowu budzę się w tym koszmarnym świecie, jestem sam, wszystko mnie boli nie mam na nic ochoty, jest mi smutno ale nie chce mi się włączyć telewizora czy komputera, mam tyle zaległych spraw, spiętrzone problemy. nie chce żyć - chcę usnąć.

Dobra cywilizacyjne przy depresji mają niewielkie znaczenie, radzenie sobie z problemami w tym stanie jest niemożliwe. A tak naprawdę to te problemy są wyolbrzymione przez chorobę, której chory nie rozumie.

W konsekwencji w większości takich przypadków konieczna jest hospitalizacja, farmakoterapia no i kontakt z psychologiem bo chory sam nie potrafi ocenić swojego stanu psychofizycznego. Oczywiście potem konieczne jest leczenie ambulatoryjne, dalszy kontakt z psychologiem i stałe przyjmowanie leków... skąd ja to znam???

shadow1965
na forum od listopada 2018
lechu
22.03.2023 15:56

zbych, no chyba nie tak:), najwięcej samobójstw na świecie jest w Afryce, w Europie według danych z 2019 r. najwięcej na Litwie, potem Ukraina i Białoruś, podobno obecnie jesteśmy gdzieś w pierwszej piątce w Europie.

lechu
na forum od kwietnia 2019
zbych
22.03.2023 15:09

Im bardziej dobra cywilizacyjne są dostępne i podnosi się standard życia, tym bardziej wzrasta liczba tych, którzy nie radzą sobie z problemami. Nie ma takiego problemu w życiu, za który warto by oddać życie.

zbych
na forum od listopada 2017
niuka35
22.03.2023 14:53

W ostatnim czasie problem bardzo narasta. Hejt, gnębienie przez inne osoby, brak zrozumienia u rówieśników i dorosłych. Najsmutniejsze i przerazające jest to, że kiedy dzwonimy do poradni o pomoc i rejestrację do specjalisty w sprawie terapii to terminy są bardzo odległe. W przypadku depresji lub innego zaburzenia najważnieszy i najcenniejszy jest czas.

niuka35
na forum od marca 2023
parrotmax555
22.03.2023 13:03

Najbardziej smutne, że bardzo często są to młodzi ludzie, jak ta 18 latka pod koniec tamtego roku.

Jak się przejdzie po cmentarzu, to co rusz młoda osoba między 20-30 lat.

parrotmax555
na forum od maja 2022
shadow1965
22.03.2023 10:41

Artykuł jest bardzo trafny i na czasie. Sam jestem prawie seniorem, mam 57 lat, mieszkam sam i do niedawna pobierałem rentę w wysokości 913 pln po waloryzacji jest to ok 1084 pln, wynajmuję samodzielnie lokal i ponoszę samodzielnie opłaty za prąd, gaz, internet, telefon i częściowo za najem mieszkania. Cierpię na 16 różnych jednostek chorobowych w tym cukrzycę i depresję. Od około 2 lat nie wychodzę nigdzie z domu ani się z nikim nie spotykam bo choruję. Przeżyłem kilka prób samobójczych w tym dwie takie gdzie sami lekarze powiedzieli, że położyli na mnie krzyżyk i sami się zdziwili gdy zacząłęm dochodzić do siebie. Diagnoza: zaburzenia osobowości rokowania nie pewne. Wiem, że już w życiu mnie nic dobrego nie spotka. Koszt wykupienia leków miesięcznie to ok 500-600 PLN. Zwracam się co miesiąc do MOPR-KROSNO o pomoc w zakupie leków w bieżącym miesiącu mam otrzymać dodatkowe 200 PLN na zakup leków - w tym antydepresantów. No i mam dylemat czy opłacić leki i media czy jedzenie... i jak tu nie myśleć o samobójstwie???

shadow1965
na forum od listopada 2018
NUK2009
22.03.2023 09:09

PRZERAŻAJĄCE... i żadne obecne "programy PROspołeczne" tego nie rozwiązują.

NUK2009
na forum od listopada 2017
WSZYSTKIE KOMENTARZE (24)