aktualizacja 

Cała Polska oburzona. Rodzice z Dąbrowy Górniczej pokazali to w sieci

130

Szokujące nagranie z Dąbrowy Górniczej (woj. śląskie). Na filmie widać, jak ojciec przydusza dziecko, na oczach matki. Kobieta nie reaguje, tylko mówi, że "może w końcu będzie święty spokój". Wszystko było relacjonowane na TikToku. Sprawą zajęła się prokuratura.

Cała Polska oburzona. Rodzice z Dąbrowy Górniczej pokazali to w sieci
Ojciec przydusza dziecko. (Biuro Ochrony Praw Dziecka, Facebook)

Przerażające nagranie udostępniło w mediach społecznościowych m.in. Biuro Obrony Praw Dziecka. "Potworne nagranie - ojciec przydusza dziecko do utraty tchu" - czytamy w opisie. Organizacja powiadomiła policję w Dąbrowie Górniczej.

Na filmie widzimy, jak ojciec unieruchamia dziecko na łóżko, po czym przydusza je swoim ciężarem ciała. Chłopiec krzyczy i prosi o pomoc matkę, która jest w tym samym pokoju.

Odsuwa meble, by szamoczące się, duszone dziecko ich nie uszkodziło. Kobieta nie reaguje rzuca tylko: "może w końcu będzie święty spokój".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"

Dopiero gdy dziecko przestaje oddychać ojciec je wypuszcza. Chłopiec jednak nie może złapać oddechu.

Wtedy wyraźnie wystraszona matka zaczyna klepać dziecko po plecach, masować je i wdmuchiwać mu powietrze do ust. Po chwili chłopiec zachłystuje się powietrzem i płacze. Jest wyraźnie przerażony. Całę zdarzenie było relacjonowane na TikToku.

Niewykluczone, że było o krok od tragedii. Całą tę scenę rodzice relacjonowali na swoim TikToku. Ktoś z internautów zarejestrował tę relację i przysłał nam filmik. Bezzwłocznie powiadomiliśmy policję w Dąbrowie Górniczej - mówi Karolina Krupa-Gaweł z Biura Obrony Praw Dziecka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Rodzice zostali zatrzymani

"Przemoc wobec dziecka nie zawsze oznacza uderzanie, czy potrząsanie dzieckiem - przemoc to również przyduszanie i unieruchamianie dziecka w sposób, który odbiera mu możliwość swobodnego oddychania. Tego typu działania rodziców są przestępstwem zagrożonym karą do 15 lat pozbawienia wolności. Nasza organizacja, będzie domagała się zatrzymania opiekunów i postawienia ich przed sądem" - informuje na Facebooku Biuro Obrony Praw Dziecka.

Rzecznik sosnowieckiej Prokuratury Okręgowej, Waldemar Łubniewski poinformował w piątek 17 marca "Gazetę Wyborczą", że rodzice zostali zatrzymani i trwają dalsze czynności w tej sprawie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić