"Szybka ścieżka" doradcy Bielana. TVN24: Wpłacił pieniądze na kampanię wyborczą, dostał dyrektorskie posady w GPW i CPK

Ignacy Bobruk w 2019 r. wpłacił ponad 17 tys. złotych na kampanię wyborczą Adama Bielana. Po zdobyciu mandatu europosła przez Bielana, Bobruk został jego asystentem i wicedyrektorem w Giełdzie Papierów Wartościowych, dyrektorem w CPK, a następnie doradcą dyrektora w NCBiR - podaje TVN24.

Ignacy Bobruk od 2017 roku jest związany z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), gdy trafił do agencji na staż. Rok później rozpoczął pracę w Giełdzie Papierów Wartościowych jako analityk w dziale analiz i strategii.

W 2019 roku jego kariera "gwałtownie przyspieszyła" - pisze TVN24. "24-letni wówczas Bobruk 14 maja 2019 roku wpłacił 17 850 zł na kampanię startującego w wyborach do europarlamentu Adama Bielana" - czytamy.

Ignacy Bobruk asystentem Adama Bielana, został też dyrektorem w CPK i doradcą w NCBiR

Jeszcze w tym samym roku Bobruk został asystentem Adama Bielana w Parlamencie Europejskim (Bielan jest obecnie liderem Partii Republikańskiej), a w grudniu 2020 roku został dyrektorem biura marketingu w Centralnym Porcie Komunikacyjnym (CPK). Funkcję tę pełnił tylko do kwietnia 2021 roku - podaje TVN24.

Bobruk został też wicedyrektorem działu marketingu i komunikacji w Giełdzie Papierów Wartościowych - spółce, gdzie największym udziałowcem jest Skarb Państwa. Natomiast od 2023 r. jest doradcą dyrektora NCBiR, gdzie, jak wynika z ustaleń Radia Zet, jako "doradca strategiczny" zarabia 24 tys. zł miesięcznie.

Afera NCBiR. Dymisja posła PiS

Od kilku tygodni media i politycy opozycji opisują nieprawidłowości dotyczące przyznawania dotacji przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu "Szybka ścieżka". W połowie lutego posłowie PO Michał Szczerba i Dariusz Joński ujawnili, że dotację w wysokości 55 mln zł przyznano 26-letniemu barmanowi. Z kolei 123 mln zł przyznano firmie, która w ostatnich latach notowała straty. Joński i Szczerba ujawnili, że oba podmioty łączy osoba Krzysztofa Bednarka, byłego już szefa spółki Investment Fund, która podlega NCBiR. Bednarek, jak informowali posłowie, współpracował wcześniej z beneficjentami dotacji.

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

W czwartek Jacek Żalek, poseł klubu PiS, członek Partii Republikańskiej, a do niedawna wiceminister funduszy i polityki regionalnej, który nadzorował NCBiR, podał się do dymisji. W wyniku informacji ujawnionych przez media i opozycję pracę stracił m.in. Paweł Kuch, p.o. dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Zobacz wideo Thun: Myślę, że OLAF ma obowiązek zająć się sprawą NCBiR
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.