Willa plus. Negatywne opinie ekspertów, MEiN i tak przyznał dotacje. "Wsparcie dla siebie, nie uczniów"

W ostatnim czasie w mediach głośno zrobiło się na temat projektów, które otrzymały od MEiN dotacje na łączną kwotę 40 milionów złotych. Dziennikarze tvn24.pl przeanalizowali tzw. karty opinii merytorycznej sporządzane przez ekspertów z resortu. Jak piszą, w przypadku dziewięciu organizacji działających na Lubelszczyźnie eksperci mieli rekomendować odrzucenie projektów.

Na początku listopada 2022 roku resort edukacji i nauki przeznaczył 40 milionów złotych na 42 projekty w ramach pierwszej edycji programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" - który w mediach określany jest jako "Willa plus". Największą dotację otrzymała Fundacja Polska Wielki Projekt. Pieniędzy nie otrzymała natomiast fundacja zajmująca się zdrowiem psychicznym czy szkoła terapeutyczna dla dzieci z niepełnosprawnością sprzężoną. Mimo pozytywnych opinii ekspertów. 

Zobacz wideo Lubnauer o dotacjach ministra Czarnka: Mam wrażenie, że to jest kolejna Srebrna

Willa plus. Eksperci z MEiN mieli rekomendować odrzucenie dziewięciu ze wspartych projektów. "Złamanie zasady gospodarności"

Śledztwo dziennikarzy tvn24.pl trwa. Jak piszą, "Lubelszczyzna to polityczny rejon posła Przemysława Czarnka i to tam popłynęło aż 14 dotacji na kwotę łącznie ośmiu mln złotych". Portal przeanalizował tzw. karty opinii merytorycznej sporządzane przez ekspertów z MEiN. W przypadku dziewięciu organizacji działających na Lubelszczyźnie eksperci mieli rekomendować odrzucenie projektów.

Portal zacytował część z tych opinii. W tej dotyczącej Stowarzyszenia Anthill eksperci podawali, że we wniosku brak wystarczającego "uzasadnienia znaczenia tej inwestycji dla polityki oświatowej", a przyznanie dotacji oznaczałoby "złamanie zasady gospodarności wydatkowania środków publicznych". Podobna opinia została wydana o wniosku Nałęczowskiej Fundacji Muzycznej.

"Sposób przedstawienia treści we wniosku sugeruje, że Stowarzyszenie poszukuje bardziej wsparcia dla siebie, niż dla uczniów. Mała efektywność wydanych środków" - napisano w opinii o Stowarzyszeniu Rozwoju Gminy Piszczac. W opinii dotyczącej Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Lokalnego Mokrelipie eksperci wskazali, że koszty są "znaczenie zawyżone" a "zaproponowane stawki nierynkowe". Podobnie w przypadku Fundacji pod Damaszkiem, o której wniosku napisali, że możliwe, że doszło do zawyżenia ceny lokalu, a także pewnych "nieracjonalnych kosztownych wydatków" zawartych w kosztorysie, chodzi o np. dywan za 4 tys. zł czy lustro za 1 tys. zł.

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Miliony z MEiN dla 42 organizacji

Wyniki pierwszej edycji programu "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" zostały ogłoszone 4 listopada. Z 570 zgłoszonych wniosków, wyłonione zostały 42 projekty, między które rozdzielono 40 milionów złotych. Jak podawało wcześniej TVN24, 12 z nagrodzonych organizacji, za pieniądze z konkursu kupi lub wybuduje nieruchomości od zera. "To organizacje związane z politykami PiS, urzędnikami państwowymi, Kościołem katolickim, harcerstwem" - pisano.

Sam minister Przemysław Czarnek podkreślał natomiast, że "wszystko jest i będzie zgodnie z prawem". - Dalej będziemy wspierać tego typu znakomite organizacje, a jednostki szkodliwe i lewackie żadnych pieniędzy z MEiN nie otrzymają - stwierdził.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.