Jak podaje "Fakt", poseł Prawa i Sprawiedliwości Wojciech Zubowski, został wybrany przewodniczącym sejmowej podkomisji do spraw ropy naftowej i gazu ziemnego. Od czasu wyboru w maju 2021 roku komisja nie spotkała się jednak ani razu. Nie wiadomo też, czy odbędą się jakiekolwiek posiedzenia komisji.
Mimo tego Wojciech Zubowski zarobił już 12 tysięcy 746 złotych brutto za jedyne pięć minut pracy. Stawka godzinowa jest więc imponująca - 153 tysiące złotych. Jak zauważa dziennik, poseł PiS otrzymuje także dodatek funkcyjny w wysokości 10 proc. uposażenia poselskiego - czyli 1282 złotych brutto miesięcznie. "To więcej, niż dostaje najlepiej opłacany piłkarz świata, Cristiano Ronaldo" - pisze "Fakt". Poseł Zubowski nie chciał odpowiedzieć na pytania dziennika o tym, czy należał mu się dodatek funkcyjny.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Dziennikarze poprosili też innych posłów PiS o komentarz w tej sprawie. Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski odmówił rozmowy. Rzecznik dyscyplinarny w PiS Karol Karski odesłał dziennikarzy do rzecznika dyscyplinarnego klubu parlamentarnego. Poseł Waldemar Andzel uznał natomiast, że to zagadnienie dotyczy Kancelarii Sejmu.
Podobne zarobki ma otrzymywać Leszek Dobrzyński z podkomisji do spraw niepełnosprawnych. Z ustaleń RMF FM wynika, że poseł zwołał zaledwie dwa posiedzenia - w styczniu 2020 roku i czerwcu 2022 roku. Cały czas utrzymywała też dodatek funkcyjny. Posłowie utrzymują te pieniądze niezależnie od tego, czy w danym miesiącu odbyło się spotkanie komisji czy nie.