Jurasz: haniebny list głowy polskiego prawosławia
297
Zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego arcybiskup Sawa skierował list z gratulacjami do patriarchy moskiewskiego i całej Rusi. Okazją była 14 rocznica tzw. intronizacji, czyli objęcia urzędu patriarchy przez Cyryla. Zarówno forma, jak i treść listu skierowanego przez głowę polskiego prawosławia do Cyryla musi budzić co najmniej zdumienie i niepokój.
Sama forma jest, nawet biorąc pod uwagę specyfikę języka stosowanego przez Cerkiew, wiernopoddańcza i już to wywołuje uczucie zażenowania. Niestety treść listu jest jeszcze bardziej niepokojąca. Arcybiskup Sawa, zwracając się do Cyryla, stwierdza otóż, że "w okresie Waszej Patriarszej służby Rosyjska Cerkiew Prawosławna, dzięki trudom Waszej Świątobliwości, lśniła duchowym odrodzeniem i służy przykładem dla innych", co, biorąc pod uwagę ostentacyjne wręcz jej poparcie dla wojny Rosji z Ukrainą, musi powodować pytanie, po której stronie w tej wojnie staje zwierzchnik polskiego prawosławia.
Co gorsza, arcybiskup Sawa w dalszej części listu idzie jeszcze dalej, stwierdzając, że "wrogowi wiary nie podoba się stabilność Cerkwi i stara się ją zniszczyć", a świadczyć o tym ma "to, co stało się w Ukrainie".
Dalsza część komentarza pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Innymi słowy, arcybiskup Sawa przywołuje temat Ukrainy, ale nie po to, by choć jednym słowem wspomnieć o mordowanych Ukraińcach, ale by potępić oddzielanie się ukraińskiego prawosławia od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, co jest procesem, który biorąc pod uwagę jej poparcie dla Władimira Putina i dla wojny – w naturalny sposób przyśpiesza.
Owego oddzielania się ukraińskiego prawosławia od prawosławia moskiewskiego zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego nie łączy jednak z napaścią Rosji na Ukrainę, ale z wrogością wobec wiary, co jest już wprost cytatem z kremlowskiej propagandy.
List z gratulacjami wysłany przez arcybiskupa Sawę jest niestety skandaliczny tak w treści, jak i formie oraz moralnie haniebny. List ten powinien doprowadzić do sprzeciwu w szeregach prawosławnych Polaków i obywateli Polski. W mojej opinii skutkiem powinna być zmiana na stanowisku głowy polskiego prawosławia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.