Niemal 40 procent e-sklepów manipuluje klientami

148 z 399 skontrolowanych sklepów internetowych wprowadzało klientów w błąd by nieuczciwie zmusić ich do zakupów.

Publikacja: 30.01.2023 13:33

Niemal 40 procent e-sklepów manipuluje klientami

Foto: Adobe Stock

Z badania Komisji Europejskiej i krajowych organów ds. ochrony konsumentów z 23 państw członkowskich, Norwegii i Islandii wynika, że handlowcy wciąż nie ustają w próbach wprowadzania konsumentów w błąd.

Czytaj więcej

Oszustwa przy promocjach nie zniknęły, są skargi

Sprawdzano tylko trzy konkretne rodzaje praktyk manipulacyjnych, które mają skłaniać konsumentów do podjęcia decyzji, które mogą nie leżeć w ich najlepszym interesie. To fałszywe liczniki odmierzające czas niby do końca oferty, interfejsy zaprojektowane w taki sposób, aby skłonić konsumentów do dokonania zakupu, wykupienia abonamentu lub dokonania innego wyboru, oraz ukryte informacje. 148 stron internetowych zawierało co najmniej jeden z trzech tego rodzaju działań.

- Prawie 40 proc. stron internetowych umożliwiających zakupy przez internet stosuje praktyki manipulacyjne, aby wykorzystać podatność konsumentów lub ich oszukać. Takie zachowanie jest oczywiście niewłaściwe i sprzeczne z zasadami ochrony konsumentów - mówi komisarz do spraw wymiaru sprawiedliwości Didier Reynders. - Dysponujemy już wiążącymi prawnie narzędziami, za pomocą których potrafimy rozwiązywać tego typu problemy - dodaje. Jednocześnie Komisja dokonuje przeglądu wszystkich przepisów dotyczących ochrony konsumentów, aby dostosować je do ery cyfrowej. Ocenia przy tym, czy takie przepisy odpowiednio regulują problem zwodniczych interfejsów.

Czytaj więcej

Krzysztof Adam Kowalczyk: Handlowa hekatomba

W badaniu 42 strony internetowe korzystały z fałszywych liczników odmierzających czas i podawały terminy zakupu konkretnych produktów. 54 strony skłaniały konsumentów do dokonania konkretnego wyboru – od wykupienia abonamentu po zakup droższych produktów lub wybór danego rodzaju dostawy – za pomocą grafiki lub opcji wyboru języka. Na 70 stronach internetowych ważne informacje były ukryte lub mniej widoczne dla konsumentów. Chodziło m.in. o informacje dotyczące kosztów dostawy, składu produktów lub dostępności tańszej opcji. Na 23 stronach internetowych ukryto informacje w celu skłonienia konsumentów do wykupienia abonamentu.

Akcja kontrolna objęła również aplikacje na 102 ze skontrolowanych stron internetowych, z których 27 stosowało również co najmniej jeden z trzech rodzajów zwodniczych interfejsów.

Organy krajowe skontaktują się z odnośnymi przedsiębiorcami w celu skorygowania ich stron internetowych i podjęcia w razie potrzeby dalszych działań zgodnie z procedurami danego kraju.

Ponadto Komisja gromadzi uwagi na temat trzech dyrektyw związanych z ochroną konsumentów, aby ustalić, czy zapewniają one wysoki poziom ochrony w środowisku cyfrowym. Mowa o dyrektywie o nieuczciwych praktykach handlowych, dyrektywie w sprawie praw konsumentów oraz dyrektywie w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Konsultacje publiczne potrwają do 20 lutego 2023 r.

Z badania Komisji Europejskiej i krajowych organów ds. ochrony konsumentów z 23 państw członkowskich, Norwegii i Islandii wynika, że handlowcy wciąż nie ustają w próbach wprowadzania konsumentów w błąd.

Sprawdzano tylko trzy konkretne rodzaje praktyk manipulacyjnych, które mają skłaniać konsumentów do podjęcia decyzji, które mogą nie leżeć w ich najlepszym interesie. To fałszywe liczniki odmierzające czas niby do końca oferty, interfejsy zaprojektowane w taki sposób, aby skłonić konsumentów do dokonania zakupu, wykupienia abonamentu lub dokonania innego wyboru, oraz ukryte informacje. 148 stron internetowych zawierało co najmniej jeden z trzech tego rodzaju działań.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu