Valve ignorowało śmierć George'a Floyda i ruch BLM. Firma stanowczo odmawiała poparcia

Valve ignorowało śmierć George'a Floyda i ruch BLM. Firma stanowczo odmawiała poparcia

People Make Games postanowiło przeanalizować strukturę Valve, szukając odpowiedzi na ich brak reakcji na cały ruch BLM i wydarzenia po śmierci Gorge'a Floyda.

Według raportu, pracownicy Valve podobno chcieli, żeby producent gier wydał oświadczenie, tak samo jak to robią inne studia. Valve nie dało się jednak wciągnąć w to szaleństwo i w żaden sposób nie zareagowało, co miało być decyzją starszych pracowników. „Tak działa Valve” – powiedział jeden z pracowników. „Nie czują, że muszą cokolwiek mówić, niezależnie od tego, czy jest to trend, czy kompas moralny”. 

Valve znów jest krytykowane za brak poparcia dla BLM. Firma nie ugięła się pod naciskami, a nawet szantażami innych deweloperów. Zarząd przekazał pracownikom 10 000 USD na głowę, na wybraną przez każdego organizację, samemu nie angażując się w trwające ówcześnie szaleństwo.

Valve czuło napór innych deweloperów i organizacji, jednak pozostawało nieugięte. Nie chcieli w żaden sposób popierać oficjalnie działań społecznych, które szybko stało się ruchem politycznym i sposobem nacisku oraz szantażu, więc przekazali każdemu pracownikowi możliwość przekazania 10 000 USD na wybraną przez siebie organizację charytatywną. Jeśli ktoś czuł potrzebę wsparcia BLM, mógł to zrobić, bez angażowania nazwy firmy w te działania. Niestety nie wiadomo ilu faktycznie pracowników wsparło ten ruch, a ilu wybrało inne organizacje. Patrząc jednak na kolejne zarzuty dotyczące braku różnorodności w firmie, BLM wcale nie musiało mieć tam zbyt dużego poparcia, nawet wśród szeregowych pracowników.

Na twórcę platformy Steam naciskać więc zaczęli deweloperzy gier. Wielu programistom nie podobało się, że Valve nie poparło otwarcie BLM, co najwyraźniej uznali za występowanie przeciwko ruchowi (w myśl zasady, kto nie z nami, ten przeciw nam) i zaczęli wycofywać swoje produkcje z platformy. W reakcji Valve zostało sponsorem Game Devs of Color Expo 2020, jednak nie chwalili się sami zbyt mocno tym faktem.

People Make Games donosi, że Valve ma problem z różnorodnością, a pracownicy to głównie biali mężczyźni. Jedno anonimowe źródło powiedziało, że kontrahenci studia są nieco zróżnicowani, ale sprawy stają się „bardziej białe i bardziej męskie” na wyższych szczeblach łańcucha. Wyjątek stanowią HR i finanse, które składają się głównie z kobiet. Ten brak zróżnicowania ma podobno prowadzić do niechęci zatrudniania osób innego koloru. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Valve ignorowało śmierć George'a Floyda i ruch BLM. Firma stanowczo odmawiała poparcia

 0