Żołnierze jednorazowego użytku. Rosjanie mają zakaz pomocy rannym
Jak wynika z raportu ukraińskich służb pozyskanego przez CNN, najemnicy z grupy Wagnera mają zakaz udzielania pomocy swoim rannym i zmuszeni są zostawiać ich na polu bitwy - zdaniem brytyjskiego wywiadu Kreml od początku "przeznaczył ich na stracenie".
Od samego początku inwazji na Ukrainę nieustannie oglądamy dowody bestialstwa Rosji, ale najczęściej skierowane było ono w stronę ludności cywilnej i obrońców Kijowa. Niemniej rosyjscy żołnierze też nie mogą liczyć na najlepsze traktowanie - kiepskie wyposażenie, karmienie zepsutymi racjami żywnościowymi i pozostawianie ciał zmarłych na pastwę losu dobrze pokazują podejście Putina, a najnowsze informacje dostarczają kolejnych dowodów.
A mowa o grudniowym raporcie ukraińskiego wywiadu, do którego dotarła redakcja CNN. Wynika z niego, że ranni najemnicy z grupy Wagnera są pozostawiani na polu bitwy przez wiele godzin bez pomocy, a towarzysze broni mają zakaz udzielania im pomocy. Dokument wprost sugeruje, że siły najemne, które są zasilane ostatnio rekrutami z więzień, traktowane są jako "żołnierze jednorazowego użytku", których stratą nikt się nie przejmuje.