Samorządowcy Kadencji wybrani. Oto najlepsi z najlepszych

Radni chcą odzyskać pieniądze od Orlenu. 15-16 mln zł za wysokie ceny paliw

Klub Radnych Platformy Obywatelskiej w radzie miejskiej w Krakowie złożył projekt uchwały obligujący prezydenta miasta do "wyegzekwowania należnych miastu pieniędzy", które to Kraków miał stracić na wysokich cenach paliw. Szacują, że miasto powinno odzyskać 15-16 mln zł.
  • Radni Platformy Obywatelskiej z Krakowa oszacowali, że PKN Orlen jest winny miastu 15-16 mln zł.
  • Chodzi o rzekome celowe zawyżanie marży na paliwo w 2022 r.
  • Dowodem na to ma być m.in. to, że mimo wzrostu VAT na paliwa w 2023 r., ceny na stacjach pozostały te same.

- Dostałem odpowiedź na interpelację. Kraków wydał w zeszłym roku na paliwo 130 mln zł. Z prostego rachunku wynika, że Orlen orżnął miasto na 15-16 mln zł - ogłosił  w mediach społecznościowych krakowski radny Andrzej Hawranek.

Jednak nawet i bez odpowiedzi na interpelację, krakowscy radni z Klubu Platformy Obywatelskiej, przygotowali projekt uchwały w tej sprawie. Zgodnie z treścią tego projektu, rada miasta zobowiąże prezydenta Krakowa, aby ten podjął wszelkie "niezbędne działania" w celu wyegzekwowania należnych miastu środków, wydanych z tytułu zawyżonych przez PKN Orlen cen paliw w 2022 r.

Projekt uchwały będzie procedowany podczas sesji zaplanowanej na środę 25 stycznia.

Radni z Krakowa chcą, aby miasto dołączyło do innych samorządów, które złożyły wniosek o kontrolę do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Takie działania zapowiedzieli m.in. przedstawiciele "Ruchu Samorządowego Tak. Dla Polski".

Jak argumentują, skoro po 1 stycznia 2023 r. stawka podatku VAT za paliwa wzrosła z 8 proc. do 23 proc., a ceny na stacjach pozostały te same, ma to oznaczać, że w 2022 r. PKN Orlen celowo i w sposób nieuzasadniony zawyżał swoją marżę.

Dzięki naszym działaniom nie było podwyżek cen paliw

Prezes Orlenu Daniel Obajtek wielokrotnie powtarzał, że firmie bardzo zależało, by ceny paliw po Nowym Roku – mimo wzrostu VAT – nie wzrosły. I że kierowana przez niego spółka zrobi wszystko, by tak się stało. W wydanym 3 stycznia oświadczeniu wskazał też, że w grudniu zeszłego roku ceny ropy obniżyły się, a złoty się umocnił, co pomogło utrzymać ceny paliw na dotychczasowym poziomie.

- Gdybyśmy nie komunikowali wcześniej, że zrobimy wszystko, by ceny utrzymać, na polskich stacjach paliw mielibyśmy panikę - powiedział Obajtek na konferencji prasowej - Zbudowaliśmy koncern, który może stabilizować ceny. (...) Koncern prowadzi odpowiedzialną politykę dla dobra Polaków - podkreślił szef Orlenu.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!