Blok Elektrowni Jaworzno znów nie działa. Nieplanowane zdarzenie. Tauron wyjaśnia

Blok 910 MW w Elektrowni Nowe Jaworzno doznał we wtorek awarii - podaje serwis wnp.pl. Doszło do awaryjnego wyłączenia młynów. "Powodem chwilowego odstawienia bloku jest wypadnięcie awaryjne jednego z młynów" - poinformował Tauron.

"Ubytek mocy wynosi 910 MW, czyli całość mocy, którą jest w stanie wytworzyć jednostka, ale, jak zapewnia nas operator, w ciągu dwóch dni jej praca zostanie przywrócona" - pisze wpn.pl.

Z informacji operatora wynika, że zdarzenie jest nieplanowane i blok 910 MW w Jaworznie będzie wyłączony również jutro. Pojutrze jednak ma zacząć znowu działać.

Tauron: powodem wyłączenia bloku awaria układu młynowego

"Powodem chwilowego odstawienia bloku jest wypadnięcie awaryjne jednego z młynów, co w konsekwencji spowodowało wyłączenie bloku. Prowadzimy prace mające na celu jak najszybsze uruchomienie jednostki. Blok ponowie zostanie zsynchronizowany z krajową siecią elektroenergetyczną najpóźniej jutro" - wyjaśniła PAP we wtorek rzeczniczka prasowa Tauron Wytwarzanie Patrycja Hamera.

Przedstawicielka spółki należącej do Tauron Polska Energia dodała, że zidentyfikowane wady bloku dotyczą m.in. "właśnie układu młynowego, za który odpowiada Rafako".

Awaria w Elektrowni Nowe Jaworzno. Sasin chce polubownego rozwiązania sporu z Rafako

To kolejna awaria bloku 910 MW w Elektrowni Nowe Jaworzno. Poprzednia miała miejsce w październiku, a wcześniejsza - w sierpniu 2022 roku. Blok doświadczał również ubytków mocy. Awaryjność bloku jest przedmiotem sporu między spółką posiadającą jednostkę - Tauronem Wytwarzanie, a Rafako - budowniczym obiektu.

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział, że będzie dążył do polubownego rozwiązania sporu Tauronu z Rafako. Wyjaśnił we wtorek w Programie Trzecim Polskiego Radia, że nie jest stroną w sporze dwóch podmiotów gospodarczych, ale monitoruje sprawę. Dodał, że oczekuje dobrej woli od obu stron sporu. - Dotychczas nie widzę tej dobrej woli, zarówno w procesie mediacji, która się odbywa, ale również w tym, że prezes Rafako prowadzi ten spór głównie w mediach - powiedział wicepremier Sasin.

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Spółka Rafako była wykonawcą bloku energetycznego dla elektrowni w Jaworznie, należącej do spółki Tauron. Obie spółki od wielu miesięcy spierają się w związku z problemami w działaniu bloku. Kilkanaście dni temu Tauron wezwał Rafako do zapłaty ponad 1,3 mld zł tytułem kar umownych i odszkodowań. Rafako w całości kwestionuje żądania Taurona, zapowiadając, że zamierza złożyć wniosek o upadłość. Wystąpiło też do Taurona z roszczeniami na łączną kwotę przeszło 857 mln zł. Tauron uznał te roszczenia za nieuzasadnione. Na wtorek zapowiedziano kolejną turę mediacji.

Blok w Elektrowni Jaworzno o mocy 910 MW oddano do użytku w połowie listopada 2020 r. Jego budowa kosztowała 6 mld zł. "To najnowocześniejsza jednostka tego typu w polskim systemie energetycznym i ważny element rynku mocy. Blok dysponuje 15-letnim kontraktem mocowym, co znacznie poprawia ekonomikę jego funkcjonowania" - podaje Tauron.

Zobacz wideo Jakie są ceny w Chorwacji po przyjęciu euro?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.