Cztery dni temu minęło 19 lat, odkąd Kamil Stoch zadebiutował w Pucharze Świata. Dokładnie 17 stycznia 2004 roku 16-latek z Zębu był 49. w Zakopanem. Trochę ponad rok musiał czekać na swoje pierwsze punkty. Od razu zdobył ich dużo - 36 za siódme miejsce w Pragelato 11 lutego 2005 roku.
Już wtedy, w trzecim w życiu starcie w PŚ, Stoch pokazał wielki potencjał. Ale musiało minąć jeszcze wiele lat, zanim stał się wielkim mistrzem.
Dziś Stoch to żywa legenda skoków. W gronie wciąż startujących nie ma drugiego tak utytułowanego skoczka. Trzy tytuły mistrza olimpijskiego to dokonania spoza Pucharu Świata, ale nie sposób nie wymienić ich na wstępie tych wszystkich osiągnięć Stocha z najważniejszego zimowego cyklu.
Stoch dwukrotnie zdobył Kryształową Kulę, czyli wygrał klasyfikację generalną poszczególnych sezonów. Do tego jeden sezon skończył na drugim i trzy zimy - na trzecim miejscu. Trzy razy triumfował w Turnieju Czterech Skoczni, najbardziej prestiżowym turnieju w ramach PŚ.
Stoch to historyczny numer trzy na liście skoczków z największą liczbą wygranych konkursów PŚ. Czołówka wygląda tak:
Ze swych już 400 startów aż 80 Stoch skończył na podium. Tu też jest w ścisłej czołówce najlepszych w historii. Spójrzmy:
Spójrzmy też na wysoko sklasyfikowanego Stocha wśród tych, którzy najwięcej konkursów w dziejach PŚ skończyli w top 5:
I w top 10:
Ze swych 400 konkursów aż 338 Stoch skończył z pucharowymi punktami. Czołówka skoczków z największą liczbą miejsc w top 30 prezentuje się tak:
Wreszcie sama liczba aż 400 startów w konkursach PŚ plasuje Stocha na historycznym czwartym miejscu. Spójrzmy na tych, którzy wystąpili w największej liczbie zawodów indywidualnych:
Zajmując ósme miejsce w swoim jubileuszowym konkursie Stoch dorzucił 32 punkty do swojego ogólnego dorobku z 19 lat w Pucharze Świata. W sumie przez te lata i w 400 konkursach nasz mistrz wywalczył 13 077 pkt. Czołówka skoczków z największą liczbą pucharowych punktów historii wygląda tak:
Dzięki zdobyciu 32 punktów Stoch przeskoczył Małysza. Oczywiście w tej chwili ma on już o 51 więcej startów niż nasz były mistrz, a więc średnią punktową ma niższą (Małysz 34,45 pkt na konkurs a Stoch 32,69 pkt na konkurs). Ale to tylko detale i statystyka. A wszystkie przytoczone zestawienia pokazują, że tak jak Małysz był jednym z najważniejszych skoczków w historii Pucharu Świata, tak cały czas jest nim Stoch.
Ciekawe, jak długo potrwa jeszcze jego bogata kariera. Gdyby chciał przeskoczyć Ahonena pod względem punktów Pucharu Świata, to po tym sezonie na bardzo dobrym poziomie musiałby pewnie przeskakać jeszcze co najmniej trzy kolejne.