24 stycznia Mateusz Morawiecki odwiedzi jedną z podwarszawskich szkół. W związku z wizytą premiera uczniowie mają obowiązkowe wycieczki. Autokarami przyjadą statyści, aby nikt nie zakłócił przedstawienia.To niestety prawdziwa rozmowa i smutna rzeczywistość – ujawnił Wojciech Mincewicz.

Mateusz Morawiecki wziął przykład z Kaczyńskiego i nie ryzykuje, że ktoś go zapyta o prawdę o Polsce. Wyrzuca dzieci ze szkoły i przywozi swoich klakierów, aby nikt nie mógł ujawnić w jakim stanie jest tak naprawdę edukacja i gospodarka.

Reklamy

PiS zmienia Polskę w potiomkinowską wioskę, gdzie wszystko co związane z partią dzieje się na niby. Dekoracje są sztuczne, przemowy nieprawdziwe a politycy unikają prawdziwych ludzi.

Poprzedni artykułKosiniak-Kamysz zawstydził Kaczyńskiego. Na spotkanie PSL przyszedł poseł PiS
Następny artykułKlęska polityki PiS. 68% Polek nie planuje dzieci