Komisja Europejska powiadomiła węgierski rząd o tym, że uczelnie publiczne znad Balatonu nie będą mogły korzystać z programów Erasmus Plus i Horyzont Europa. Decyzja w tej sprawie została podjęta w grudniu 2022 r. przez unijnych ministrów finansów, gdy debatowano nad zamrożeniem środków unijnych dla Węgier w ramach mechanizmu warunkowości. Jak podała „Népszava”, decyzja nie dotyczy jednak umów, które już podpisano.
W kwietniu 2021 r. zmieniono na Węgrzech sposób zarządzania publicznymi uczelniami. Parlament przegłosował ustawę, w myśl której 12 państwowych uczelni przestało podlegać właściwemu ministerstwu, a przeszło pod kontrolę nowo powstałych fundacji. Państwo w tej strukturze teoretycznie odpowiada wyłącznie za nadzór dydaktyczny. W praktyce jednak pierwszych członków fundacji wybiera rząd. W radach fundacji zasiedli prominentni działacze koalicji Fidesz-KDNP, co stało się bezpośrednim przedmiotem unijnej krytyki. Znaleźli się w nich ministrowie, posłowie i eksperci skupieni wokół rządzącej koalicji. Fundacje posiadają kompetencje władcze wobec danej uczelni. Nadzorują jej budżet, akceptują plany dotyczące strategii rozwoju, wybierają rektora i dziekanów. Mają jednak jeszcze jedną istotną prerogatywę. Wraz z utworzeniem fundacji cały majątek danej uczelni stał się jej własnością. W tym wszystkie nieruchomości, wyposażenie sal, środki pieniężne i niepieniężne, np. akcje giełdowe.