Świąteczny czas i przemyślenia przy wigilijnym stole przyniosły w tym roku niespodziewane rezultaty. Katolicka organizacja Ordo Iuris wytoczyła działa przeciw pierwszej Strefie Czystego Transportu, którą chce wprowadzić Kraków. Miasto jest znane nie tylko z zabytków, ale niestety także ze złej jakości powietrza. Oczywiście trudno obwiniać za ten stan wyłącznie samochody, bo największym trucicielem są nadal domy z piecami węglowymi, jednak zatłoczone śródmiejskie ulice dokładają się do tego dość istotnie.
Mimo tego, organizacje katolickie z Ordo Iuris na czele stwierdziły, że wyrzucenie starych diesli i ponad 20-letnich aut benzynowych z centrum miasta "narusza szereg konstytucyjnych zasad" i postanowiły walczyć o unieważnienie uchwały radnych Krakowa.
Prawnicy Instytutu Ordo Iuris przygotowali opinię prawną, w której wykazano, iż uchwała narusza konstytucyjną zasadę równości obywateli wobec prawa, prawo własności czy też przesłanki ograniczania wolności i praw człowieka. Skutki wprowadzonych regulacji będą m.in. nieproporcjonalne i w największym stopniu dotkną ludzi o niższym statusie majątkowym, których nie będzie stać na zakup nowego pojazdu spełniającego wymagania zawarte w uchwale
- czytamy w piśmie zamieszczonym na stronie instytutu.
Ordo Iuris ma także poważne zastrzeżenia co do kryteriim wieku. Przypomnijmy, uchwała Krakowa z zakazu zwalnia starszych kierowców. Według katolickiej organizacji ten zapis wykazuje znamiona dyskryminacji.
Ograniczenia wolności i praw wprowadzone w uchwale mają przyczynić się do ochrony środowiska, jednak nie spełniają konstytucyjnych wymogów. Ponadto uchwała wykracza swym zasięgiem oddziaływania na jednostki niezamieszkałe na terenie miasta Krakowa, bezprawnie godząc w prawa innych osób. W związku z tym powinna ona zostać usunięta z obrotu prawnego
– wskazał Łukasz Bernaciński, członek zarządu Instytutu Ordo Iuris.
Opinia prawna katolickiego instytutu trafiła już do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz do Wojewody Małopolskiego.
Okazuje się jednak, że Ordo Iuris to nie jedyna organizacja katolicka, której nie podobają się plany włodarzy Krakowa. Przeciw SCT protestuje także Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi, które zaskarżyło już krakowską uchwałę do wojewody.
Wielokrotnie informowaliśmy o wadach prawnych oraz społecznej i ekonomicznej szkodliwości tego projektu, w tym o potencjalnych zagrożeniach, jakie niesie dla kilkuset tysięcy mieszkańców Krakowa i pobliskich gmin wprowadzenie zakazu poruszania się po mieście. Zakaz ten ma objąć pojazdy niespełniające arbitralnie ustalonych norm emisji spalin oraz zostać poddany rygorystycznej egzekucji, z użyciem policyjnych kontroli na mieście oraz pod groźbą nałożenia grzywny w kwocie do 500 zł
- tłumaczy stowarzyszenie.
Pomysłodawcy protestu sporządzili też petycję "Ulice dla mieszkańców! Nie oddamy Krakowa!", pod którą podpisało się 3800 osób.
Źródło: Ordo Iuris, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi. Wyborcza.pl