Dantejskie sceny w Mongolii. Tłum szturmuje siedzibę rządu

W stolicy Mongolii — Ułan Bator — protestujący oblegają siedzibę rządu, domagając się jego dymisji. W sieci pojawiają się szokujące nagrania z zamieszek. Demonstracje wybuchły po pojawieniu się doniesień o urzędniczych malwersacjach dokonanych przy handlu węglem.

Ułan Bator, MongoliaGoogle Maps/ Twitter
Ułan Bator, Mongolia

Ukraińskie Radio Swoboda podaje, że protesty w Ułan Bator wybuchły w niedzielę po ujawnieniu informacji o kradzieży węgla o wartości 12,9 mld dol. Węgiel miał być wysłany do Chin. Demonstranci wyszli na centralny plac stolicy, domagając się zbadania sprawy kradzieży zasobów naturalnych i pieniędzy budżetowych, upublicznienia nazwisk osób w to zamieszanych i dymisji rządu.

Kilku protestujących trzymało flagi państwowe i transparenty, m.in. z hasłem "Przestańcie okradać ludzi". Kilkuset demonstrantów postanowiło kontynuować protest w poniedziałek, zapowiadając, że "pójdą na całość".

W trzecim co do wielkości mieście Mongolii — Darchan — również odbyły się protesty, a demonstranci domagali się podania do wiadomości publicznej nazwisk "złodziei węgla" i skonfiskowania ich mienia.

Protestujący uważają, że prawa i wolności obywateli Mongolii zapisane w konstytucji są coraz bardziej ograniczane, a warunki ich życia pogarszają się z dnia na dzień.

Minister rozwoju gospodarczego Mongolii Churalbaatar Chimed oznajmił, iż "wszczęto 10 postępowań karnych dotyczących kradzieży węgla związanych z kontraktami, transportem i koleją", a podejrzanymi jest pięciu byłych dyrektorów spółki węglowej.

Władze Mongolii powołały też grupę roboczą do dialogu z protestującymi — podało Radio Swoboda.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

pmd

Źródło:PAP
Data utworzenia: 5 grudnia 2022, 18:03
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.