Włochy: niezaszczepieni dostaną “pod choinkę” 100 euro kary

MJM/PAP
opublikowano: 30-11-2022, 12:18

Kolejna transza kar w wysokości 100 euro zostanie rozesłana we Włoszech do prawie 2 milionów osób w wieku powyżej 50 roku życia, które nie poddały się obowiązkowemu w tym kraju do niedawna szczepieniu przeciw COVID-19 - podała prasa. Wcześniej nowy rząd zamierzał zawiesić te kary.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Gdyby kary zostały uchylone lub zawieszone, osoby, które je zapłaciły, „musiałyby otrzymać odszkodowanie, by nie doszło do nierównego traktowania”- wyjaśnia deputowana koalicji rządowej Ylenja Lucaselli.
Gdyby kary zostały uchylone lub zawieszone, osoby, które je zapłaciły, „musiałyby otrzymać odszkodowanie, by nie doszło do nierównego traktowania”- wyjaśnia deputowana koalicji rządowej Ylenja Lucaselli.
iStock
  • Gabinet Giorgii Melonii nie zrealizował planów rozwiązania na mocy przepisów kwestii jednorazowych kar za brak szczepienia, wprowadzonych przez poprzedni rząd Mario Draghiego w ostrej fazie pandemii. Rada Ministrów nie podjęła też decyzji o ich „zamrożeniu” do czerwca przyszłego roku.
  • Nowy rząd nie dotrzymał słowa i dlatego agencja ściągająca należne podatki i kary zaczyna w środę rozsyłać wezwania do zapłacenia 100 euro do 1,9 miliona osób, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19 - podkreślił dziennik „La Stampa”. Jak dodał, wiele osób dostanie grzywnę przed Bożym Narodzeniem, "pod choinkę".
  • Wymóg szczepień, dotyczący grupy wiekowej powyżej 50 lat obowiązywał do czerwca 2022 roku.

Jak zaznaczyła turyńska gazeta, premier uznała, że nie warto narażać się przez „puszczanie oka” do przeciwników szczepionki na zarzuty „rewizjonizmu w sprawie COVID-19” i w to chwili, gdy Ministerstwo Zdrowia przygotowało nową kampanię informacyjną właśnie na temat szczepień.

Włochy - kolejna transza kar dla prawie 2 mln osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19

Poza tym, zaznacza się, w minionych miesiącach już rozesłano setki tysięcy kar do niezaszczepionych, a zapłaciła je tylko niewielka część osób nie czekając 180 dni, gdy można odwołać się od tej grzywny.

PRZECZYTAJ TAKŻE: 386 ekspertów z całego świata osiągnęło konsensus ws. walki z pandemią COVID-19

Zdecydowana większość ukaranych usprawiedliwiła się zaś brakiem rejestracji szczepienia oraz przejściem zakażenia koronawirusem.

Gdyby kary zostały uchylone lub zawieszone, osoby, które je zapłaciły „musiałyby otrzymać odszkodowanie, by nie doszło do nierównego traktowania” - wyjaśniła dziennikowi deputowana koalicji rządowej Ylenja Lucaselli.

Zaznaczyła zarazem, że aby to zrobić, należałoby wstecznie znieść obowiązek szczepień wprowadzony na mocy państwowych przepisów. -Prawny i konstytucyjny margines na to wydaje się wąski - przyznała parlamentarzystka.

Według prasy to dlatego rząd nie zrobił nic; ku irytacji przeciwników szczepień i satysfakcji wirusologów. Jeden z najbardziej znanych we Włoszech ekspertów - profesor Andrea Crisanti, od niedawna senator centrolewicy stwierdził:

– Jeśli wymierzona kara była legalna, trzeba ją zapłacić, koniec i kropka.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Szczepienia a myślenie spiskowe. Dlaczego Polacy nie chcą się szczepić?

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.