Stop przemocy
Manifest redakcji Lifestyle Gazeta.pl (grafika: Marta Kondrusik)
Manifest redakcji Lifestyle Gazeta.pl (grafika: Marta Kondrusik)

25 listopada obchodzimy Światowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Przemocy, która codziennie dzieje się za zamkniętymi drzwiami mieszkań i w przestrzeni publicznej. Liczby nie kłamią. Zgodnie z oficjalnymi statystykami polskiej policji (jesteśmy przekonane, że nie oddają rzeczywistej skali problemu) ogólna liczba osób dotkniętych przemocą w rodzinie wyniosła w 2019 roku 227 826 osób. Zdecydowaną większość stanowiły kobiety (124 382 w porównaniu do 39 625 mężczyzn i 63 819 dzieci). A wśród zatrzymanych sprawców zdecydowaną większość stanowili mężczyźni (16 647 w porównaniu do 606 kobiet). 

Policyjne statystyki nie pokazują jednak wszystkich form przemocy. Nie wiemy, jak wiele kobiet doświadcza przemocy ekonomicznej, psychicznej i seksualnej w bliskich związkach. Nie jesteśmy w stanie oszacować, jak wiele z nas usłyszało w życiu seksistowskie komentarze czy szowinistyczne żarty. Nie umiemy też ustalić, ile kobiet było zażenowanych gwizdaniem w ich kierunku na ulicy albo stało się ofiarami nachalnych podrywaczy-stalkerów.  

Wiemy natomiast, że wszystkie te sytuacje to przemoc. Wiemy, że nie przesadzamy. I że mamy dość bagatelizowania tych zachowań. 

Musimy się nawzajem wesprzeć w walce o szacunek i nasze prawa. Reagujmy na akty przemocy. Dzwońmy na policję, nagrywajmy filmiki. Wyciągnijmy rękę do ofiar przemocowych zachowań. Nie uśmiechajmy się z grzeczności, kiedy znów usłyszymy szowinistyczny żart albo ktoś gwiżdże na ulicy za dziewczyną w krótkiej spódniczce. Nie dajmy sobie wmówić, że gwałt czy molestowanie to komplement. Zgłaszajmy hejterskie komentarze. 

Nie zgadzamy się na przemoc. Na deprecjonowanie przez policję, rząd i społeczeństwo. Dlatego piszemy ten manifest. Piszemy go, bo chcemy, żeby inne kobiety usłyszały nasz głos, choć wielu nazwie go tylko czczym gadaniem. Piszemy, bo mamy dość oswajania w przestrzeni publicznej "żarcików", że "jak się żony nie bije, to jej wątroba gnije". Bo mamy dość, że musimy bać się wracać samotnie nocą, że zmusza się nas do noszenia w brzuchu martwego płodu, że podczas rozmów kwalifikacyjnych musimy odpowiadać na pytania, czy zamierzamy zajść w ciążę, że jesteśmy ofiarami molestowania seksualnego w internecie, że mąż wydziela żonie kieszonkowe i że ktokolwiek może sugerować, że ofiara gwałtu sama jest sobie winna, bo była ubrana "wyzywająco".  

Dlatego jako redakcja kobieta.gazeta.pl będziemy: 

  1. Rzetelnie opisywać Wasze historie i historie innych kobiet;
  2. Regularnie wracać do tematu przemocy wobec kobiet i konsultować nasze artykuły z najlepszymi ekspertkami i ekspertami;
  3. Wskazywać pod każdym tekstem na ten temat, gdzie możecie szukać pomocy;
  4. Przypominać, że przemoc ma różne formy i każda z nich powinna być traktowana poważnie;
  5. Pamiętać, że to też nasze problemy. Nie będziemy Was pouczać, bo jesteśmy w tym razem.

Pracowniczki i pracownicy Gazeta.pl: Elwira Krzyżanowska, Kacper Kolibabski, Anita Sobczyk, Paula Rosa, Magdalena Gryc, Joanna Szumilas, Paulina Baran, Alicja Niewęgłowska, Dominika Kostecka, Roksana Pamuła, Karolina Borowska, Natalia Kondratiuk-Świerubska, Eliza Dolecka, Joanna Zaremba, Marta Salińska, Agata Kalińska, Magdalena Rudnik, Magdalena Wojtkiewicz, Marta Janiszewska, Anna Radke, Joanna Mierzwa, Wiktoria Cidyło, Marta Korotko, Maciej Ostrowski, Sylwia Preiss, Wiktoria Szydło, Aleksandra Bzducha, Łukasz Bargieł, Anita Skotarczak, Helena Dziekońska, Sylwia Olczak, Łukasz Kijek, Karolina Deling, Janek Wąsiński, Natalia Kurczak, Urszula Abucewicz, Agata Gołąbek-Polus, Anna Budyńska, Agata Polcyn, Joanna Pawlikowska, Agata Frączkowicz, Wiktoria Beczek, Agata Drzewiecka, Łukasz Kifer, Joanna Bednarek, Magdalena Siraga, Marta Nowak, Marta Radziak-Kucharska, Iwona Lewandowska, Angelika Sobańska, Maja Galanciak, Patryk Stec, Jakub Pierzak, Aleksandra Chłapińska, Kamila Cieślik, Krzysztof Kardas, Paulina Żmudzińska, Aleksandra Szponar, Weronika Sobczyk, Alicja Wójcik, Aga Tudek-Dudkowska, Julia Sokołowska, Klaudia Koźlińska, Aleksandra Biszczad, Wojciech Kmita, Marzena Tabor, Joanna Szwalikowska, Rafał Madajczak, Judyta Witkiewicz, Agnieszka Tuśnio, Joanna Zajchowska, Joanna Bednarek, Marzena Gawron, Iwona Walczak, Karolina Jaskulska, Marta Kondrusik, Piotr Mikołajczyk, Małgorzata Korecka, Paweł Wichniewicz, Karolina Kołodziejczyk, Anna Napłoszek, Karolina Mianecka, Aleksandra Szarpak, Ania Wałęka, Monika Jurko, Karolina Jaskulska, Karolina Zielonka, Anna Rogowska-Grabińska, Natalia Pacholczyk, Alicja Czarnecka, Marta Wolf, Maja Kołodziejczyk, Aleksandra Wiśniewska, Agnieszka Matracka, Klaudia Kolasa, Ewa Walas.

***

Przemoc wobec kobiet przybiera różne formy. Padłaś ofiarą przemocy? To miejsca, w których możesz uzyskać pomoc:

Jeżeli ty lub bliska ci osoba padła ofiarą przemocy seksualnej i innej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc na Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" – 801 120 002 lub pod numer 112. Więcej informacji TUTAJ.

Pomoc telefoniczną oraz mailową kobietom znajdującym się w trudnych sytuacjach życiowych świadczy także Centrum Praw Kobiet. Przeznaczona jest dla osób, które znalazły się w trudnej sytuacji i potrzebują natychmiastowego interwencyjnego wsparcia, a także dla tych, które chcą skorzystać z bezpiecznego schronienia w Specjalistycznym Ośrodku Wsparcia w Warszawie. Konsultantki wysłuchują, wspierają, podejmują interwencję oraz udzielają informacji w sytuacjach związanych w szczególności z różnymi formami przemocy wobec kobiet. Telefon interwencyjny (całodobowy) 600 070 717. Więcej informacji na stronie: https://cpk.org.pl/

Jeśli chcesz podzielić się z nami swoją historią, napisz na kobieta@agora.pl. Każdej rozmówczyni gwarantujemy anonimowość.