Co zdawało się klęską, przekuli w sukces. Budweiser po wprowadzeniu zakazu sprzedaży piwa na stadionach jest o 75-milionowy kontrakt w plecy. Jednak postanowił zostać "zwycięzcą moralnym". I to mu się udało.
Jeszcze na 48 godzin przed rozpoczęciem mundialu Budweiser doglądał swoich stoisk, gdy nadeszła informacja, że rodzina królewska Kataru zażądała wprowadzenia prohibicji na stadionach (z wyłączeniem lóż, za które trzeba było słono zapłacić, a które najwyraźniej stanowią wyjątek w ich argumentacji).
Miejscami, w których "zwykli" fani piłki nożnej kupią piwo, są strefy kibica w Doha. Lecz i one podlegają większym niż zwykle obostrzeniom. Piwo ma być w nich dostępne dopiero po godzinie 18.30, a fani mogą kupić tylko cztery kufle naraz (z których jeden kosztuje około 70 zł). Pijani kibice będą wysyłani do specjalnych stref na pustyni celem wytrzeźwienia. Alkohole będzie także dostępny w miejscach, które dotychczas go sprzedawały, a więc licencjonowanych hotelach i restauracjach. Kibice są wściekli.
Budweiser postanowił jednak spożytkować zarezerwowany już na mundial alkohol. "Nowy dzień, nowy tweet. Zwycięski kraj otrzyma nasze piwo. Do kogo trafi?" - można przeczytać na Twitterze producenta piwa.
New Day, New Tweet. Winning Country gets the Buds. Who will get them? pic.twitter.com/Vv2YFxIZa1
— Budweiser (@Budweiser) November 19, 2022
W jaki sposób piwo zostanie przekazane? Jeszcze nie są znane szczegóły. Jednak Budweiser zapewnia, że "urządzi największą jak dotąd celebrację zwyciezców".
Na razie z wyliczeń Uniwersytetu w Oxfordzie wynika, że trunek trafi do Brazylijczyków.
GAME ON.
— Budweiser (@Budweiser) November 20, 2022
We're throwing the biggest Winners celebration - EVER. @UniofOxford say its going to be in....Brazil? 🚚💨 https://t.co/UNlNv0hWUA
A Katarczycy? No cóż. Karma się od nich wyraźnie odwróciła już w meczu otwarcia, kiedy to przegrali z Ekwadorem 2 bramkami i to strzelonymi przez ich rywali w ekspresowym tempie.
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl...
...czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windosorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.