Stawki podatku VAT pójdą w górę. Decyzja w tej sprawie ma zapaść już podczas jutrzejszego posiedzenia rządu - informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda.

Jak zapowiedział wicepremier Jacek Sasin od nowego roku powrócą dawne, wysokie stawki VAT. Oznacza to, że podatek na paliwa ma wzrosnąć z obowiązujących obecnie 8 proc. do 23 proc., na prąd i ciepło z 5 proc. nad 23 proc., a także na nawozy z zera do 8 proc.  Zerowy VAT ma zostać natomiast utrzymany na żywność.

Wyższe stawki VAT mogą oznaczać w przyszłym roku m.in. podniesienie ceny benzyny o około 1 zł - 1,50 zł za litr.

Rząd tłumaczy taką decyzję zaleceniami Komisji Europejskiej, która zwraca Polsce uwagę na to, że obniżając tak mocno VAT naruszamy unijne przepisy o zdrowej konkurencji.

Rada Ministrów obiecuje także, że równocześnie z przywróceniem dawnych stawek podatku VAT wprowadzi inne mechanizmy kompensujące ceny, na przykład urzędowo wyznaczaną maksymalną cenę gazu dla domów i firm. Przepisy w tej sprawie mają zostać przyjęte jutro - zapowiada dziennikarz RMF FM. 

Do tego w kolejnych tygodniach spółki mają zostać poproszone o pokrycie części podwyżek własnym zyskiem. Konkretów jednak brakuje.

Komisja Europejska przeciwna

Premier Mateusz Morawiecki zapowiadał już w lipcu, że tarcza antyinflacyjna pozostanie, choć przyjmie nową formę - ze względu na brak zgody na nią ze strony Komisji Europejskiej.

Przeciwnie, ze strony KE nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT - mówił szef rządu.

Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych (...) i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać - deklarował wówczas premier.

Morawiecki zapewnił jednocześnie, że "tak długo, jak się da, i nie będzie gwałtownego sprzeciwu KE, utrzymamy zerowe stawki VAT na żywność".

Kilka dni temu wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk informował z kolei, że Polska skorzysta z możliwości utrzymania zerowej stawki VAT dla podstawowych produktów spożywczych, a prawdopodobnie będziemy musieli dostosować się do wytycznych Komisji Europejskiej w sprawie przywrócenia wyższej stawki VAT m.in. na paliwa.

Tarcza antyinflacyjna tylko do końca roku

W ramach tarczy antyinflacyjnej, która została przedłużona do końca 2022 r., stawka 0 proc. VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze opodatkowane wcześniej 5 proc. podatkiem. Stawka 0 proc. VAT ma także zastosowanie do nawozów, środków ochrony roślin i innych środków wspomagających produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), a także do gazu ziemnego (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.). Stawka 5 proc. VAT z kolei stosuje się także do energii elektrycznej i cieplnej (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.), a 8 proc. VAT do paliw silnikowych (zamiast 23 proc.).

Tarcza antyinflacyjna obniża stawki akcyzy do poziomu minimum unijnego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG; zwalnia z tego podatku energię elektryczną wykorzystywaną przez gospodarstwa domowe; obniża akcyzę do poziomu minimum unijnego na lekki olej opałowy. Ponadto tarcza wyłącza sprzedaż paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.

Opracowanie: