***Update***Szalony Reporter zawiesza stronę sklepu po znalezisku na wykopie.

Około godziny temu na główną trafiło znalezisko o podejrzanej działalności szalonego reportera i sklepu internetowego który prowadzi. Znalezisko szybko zrobiło się popularne, zostało opublikowane również na Twitterze gdzie także pojawiły się pierwsze komentarze na ten temat. W chwili obecnej sklep nie działa i wyświetla informacje „zaraz wracam” i notatka w języku angielskim o updacie strony. Czyżby był to znak, że reporter przestraszył i faktycznie ma coś na sumieniu? Moim zdaniem jest to próba ukrycia głównego dowodu jakim jest strona sklepu, regulamin i płatność. Wydaje mi się, że przestraszył się poruszenia tematu przez większego twórcę i potencjalnej próby zweryfikowania kwestii które opisałem.