Ostatnie dni przyniosły istotne przeceny w cennikach rafinerii. Jednakże jak na razie obniżki w hurcie nie znalazły przełożenia na ceny przy dystrybutorach.
Średnia krajowa cena benzyny bezołowiowej 95 wyniosła w bieżącym tygodniu 6,62 zł/l i była tylko o 2 gr/l niższa niż tydzień wcześniej – wynika z danych BM Reflex. Niemniej jednak była to najniższa średnia stawka od początku października. Olej napędowy kosztował przeciętnie 7,80 zł/l i był o 10 gr/l tańszy niż tydzień temu. Od końcówki października ON potaniał o 24 gr/l po tym, jak miesiąc temu osiągnął najwyższe detaliczne ceny w historii. LPG tankowano średnio za 3,03 zł/l, a więc o dwa grosze taniej niż przed tygodniem i najtaniej od marca.
Równo rok temu średnie detaliczne ceny Pb95 i ON po raz pierwszy w dziejach przekroczyły poziom 6 zł/l. Wtedy odbieraliśmy to jako potworną drożyznę. Lecz pomimo późniejszego tymczasowego obniżenia stawek VAT-u i akcyzy w marcu ’22 ceny paliw pobiły na głowę wszelkie poprzednie rekordy. Nadal jest więc drożej, niż było rok temu. Przez ostatnie 12 miesięcy benzyna Pb95 podrożała średnio o 60 gr/l (czyli o 10% rdr), zaś olej napędowy o 1,77 zł/l (o 29,4% rdr). Za to przeciętna cena detaliczna LPG jest obecnie o 31 gr/l (czyli o 9,3%) niższa niż rok temu.
Mocny spadek cen hurtowych
Od początku listopada możemy zaobserwować obiecujące tendencje na rynkach światowych, gdzie systematycznie spadają notowania oleju napędowego i benzyny. Korekcie tej towarzyszy zdecydowane osłabienie dolara amerykańskiego. Kurs USD/PLN zdążył spaść z blisko 4,80 zł na początku miesiąca w okolice 4,53 zł obecnie. Oznacza to niższy koszt importu surowca w przeliczeniu na PLN i w konsekwencji niższe ceny gotowych paliw w polskich rafineriach.
18 listopada PKN Orlen oferował benzynę Eurosuper 95 po 5691 zł/m3, a więc po 6,15 zł/l po dodaniu VAT-u. To aż o 30 gr/l mniej niż tydzień temu i już o 47 gr/l mniej niż dwa tygodnie temu. Przy utrzymaniu obecnych (bądź niższych) cen hurtowych w najbliższych dniach powinniśmy zobaczyć wyraźną przecenę benzyn także na stacjach paliw.
Lepsze wieści nadeszły wreszcie dla użytkowników „diesli”. Olej napędowy w płockiej rafinerii w piątek sprzedawany był po 6599 zł/m3, czyli po ok. 7,13 zł/l po doliczeniu VAT-u. To o 52 gr/l taniej niż tydzień temu oraz już o ponad złotówkę mniej niż w rekordowej pod tym względem połowie października. Przy utrzymaniu takich stawek hurtowych ceny ON w detalu mogą spaść nawet o 50 gr/l.
Niestety już za kilka tygodni może nas czekać skokowa podwyżka detalicznych cen paliw. Wszystko wskazuje na to, że od nowego roku rząd wycofa się z tymczasowo obniżonych stawek VAT na paliwa. Gdyby dziś przywrócono 23-procentowy VAT (w 2012 roku "tymczasowo" podniesiony z 22% do 23%), to litr benzyny kosztowałby ponad 7 zł, a oleju napędowego przeszło 8 zł.