Alicia Keys jest kolejną piosenkarką, która zrezygnowała z występu podczas ceremonii otwarcia rozpoczynających się w niedzielę mistrzostw świata w Katarze. O jej wycofaniu się z przedsięwzięcia poinformowała w rozmowie z katalońskim radiem RAC1 Barbara Pons, choreografka odpowiedzialna za ceremonię otwarcia.
Kolejna wokalistka odmawia
Alicia Keys jest trzecią znaną wokalistką w ostatnim czasie, która odmówiła występu w Katarze. Wcześniej zrobiły to Dua Lipa i Shakira.
Dua Lipa oświadczyła w mediach społecznościowych: "Nie mogę się doczekać wizyty w Katarze, kiedy wypełni on wszystkie obietnice w zakresie praw człowieka, które złożył, gdy zdobył prawo do bycia gospodarzem mistrzostw świata". Dodała, że nie brała udziału w żadnych negocjacjach dotyczących ewentualnego występu.
Z kolei Kolumbijka zrezygnowała z występu po tym, jak sprzeciw wyrazili jej fani. Uważali, że samo pojawienie się gwiazdy w Katarze będzie już dużym błędem. Przypominali, że Katar wielokrotnie łamał prawa człowieka, a podczas prac przygotowawczych zginęło kilka tysięcy robotników, którzy żyli tam w skandalicznych warunkach.
Oprócz wspomnianej trójki Katarowi odmówił Rod Stewart, który odrzucił ofertę wartą ponad milion dolarów.
Organizatorzy są jednak spokojni
Na braku kolejnych gwiazd Katar może wizerunkowo tracić. Mimo to organizatorzy specjalnie się tym nie martwią i zapewniają, że niedzielne show przed meczem otwarcia będzie niezapomniane i wyjątkowe.
- Ceremonia otwarcia będzie piękna i nie zabraknie na niej świetnej muzyki. Planowane jest wielkie wydarzenie, podczas którego wystąpią też lokalni muzycy z Kataru - zapewniła Pons.
To będzie pierwsza ceremonia otwarcia mundialu, która odbędzie się w nocy. Organizatorzy zapewniają, że będą pokazy, których nigdy wcześniej nie było.
Mistrzostwa świata potrwają od 20 listopada do 18 grudnia. W meczu otwarcia Katar zagra z Ekwadorem. Polska zacznie rywalizację 22 listopada od starcia z Meksykiem.
