Funkcjonariusze policji dysponują coraz nowocześniejszym sprzętem, który sprawdza się przy dużej liczbie akcji.
Policyjny dron za 100 tysięcy złotych wydaje się bardzo drogim narzędziem pracy, ale to tylko pozory. Jego możliwości w połączeniu z zaostrzonym taryfikatorem dają znaczące rezultaty, które pozwalają na błyskawiczny zwrot inwestycji.
Mundurowi w całym kraju otrzymują różne modele. Lokalne media z Bielska-Białej sprawdziły, czym dysponują ich policjanci. Okazało się, że korzystają z drona DJI Matrice 300 RTK. Pod tą długą nazwą kryje się jednostka latająca, która może znajdować się w powietrzu przez blisko godzinę i pozwalać na dwustukrotne przybliżenie.
Jak udało się ustalić nad ruchliwym odcinkiem z przejściem dla pieszych, wystarczy 15 minut, by dostrzec nawet 40 wykroczeń. Chodzi tu głównie o omijanie i wyprzedzanie przed lub na przejściu dla pieszych. Zgodnie z najnowszym taryfikatorem, za takie przewinienie grozi 15 punktów karnych oraz 1500 złotych mandatu.
Jak łatwo policzyć, mocno zagęszczony odcinek z przejściem dla pieszych może w ciągu godziny przynieść około 150 wykroczeń. To daje ponad 220 tysięcy złotych z mandatów. Kwota wydaje się horrendalna.
Nie trzeba być matematykiem, by zorientować się, że po godzinie pracy w newralgicznym miejscu, policja jest w stanie „uzbierać” na dwa nowoczesne drony. To też pokazuje skalę wykroczeń kierowców.
>Policyjny dron przyłapał kolejnych kierowców. Posypały się mandaty
Nie jest to idealny przepis, ale to nic nie zmienia – trzeba go przestrzegać. Wyprzedzanie i omijanie przed lub na przejściu dla pieszych może być bardzo niebezpieczne, dlatego nie należy tego robić. Gdy zobaczymy uczestnika ruchu hamującego na sąsiednim pasie przed pasami powinniśmy niezwłocznie zrobić to samo.
Przecież połowa tego nie jest wyprzedzaniem i nic im się nie zarobi bo sąd obali taki dowód. Wysunięcie maski nie jest wyprzedzeniem. To jak ktoś szybciej podjedzie ale nie wyprzedzi całości też nie jest. To jak się odwołają to uwalą od razu próby wyłudzenia gotówki.
sorry ale po co w tym miejscu jest to przejście dla pieszych, do tego z deptakiem pomiędzy jezdniami, a jak widać przez kilka minut na filmie nikt z niego nie korzystal
Szkoda że jak policjanci wyprzedzają na przejściu to kończy się zawsze pouczeniem. Bandyci w mundurach…