Przedstawiciel Brukseli pozbawiony głosu podczas otwarcia tunelu zakopianki

Jacek Wasik, przedstawiciel Komisji Europejskiej w Polsce, nie został dopuszczony do głosu podczas imprezy zorganizowanej z okazji otwarcia tunelu ekspresowej zakopianki. Unijny urzędnik chciał przypomnieć, że inwestycja powstawała także dzięki dofinansowaniu z Brukseli. Gdy dojechał na Podhale, okazało się, że scenariusz otwarcia nie przewiduje jego wypowiedzi. Całą sytuację opisał na Twitterze.

  • W trakcie imprezy zorganizowanej na zakopiance z okazji otwarcia tunelu S7 przemawiali tylko politycy PiS oraz krakowski metropolita abp. Marek Jędraszewski
  • Dyrektor przedstawicielstwa regionalnego Komisji Europejskiej we Wrocławiu twierdzi, że początkowo miał zabrać głos. Gdy dojechał na Podhale, okazało się, że organizatorzy wykreślili jego wystąpienie ze scenariusza uroczystości
  • Tunel ekspresowej zakopianki budowano od 2016 r. razem z dwoma odcinkami trasy ekspresowej S7 z Lubnia do Rabki- Zdrój. Trasa łącznie kosztowała 2,1 mld zł, z czego połowę stanowiła dotacja z Unii Europejskiej
  • Więcej podobnych tekstów znajdziesz na głównej stronie Onetu
reklama

Jacek Wasik w mediach społecznościowych odpowiedział na post napisany przez ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Ten przypominając, że w sobotę otwarto na Podhalu tunel ekspresowej zakopianki, napisał: "w Polsce mogą być realizowane wielkie projekty — potrzeba tylko wizji i odwagi".

Wasik skomentował to słowami, że "oprócz wizji i odwagi potrzebne są też fundusze z Unii Europejskiej, w tym przypadku 1,3 mld zł". Dodał też, że chciał o tym fakcie przypomnieć podczas imprezy zorganizowanej z okazji otwarcia tunelu, gdzie pojawił się osobiście.

"Wbrew wcześniejszym uzgodnieniom z Ministerstwem Infrastruktury nie dopuszczono mnie jednak do głosu. Niech żyje Europa" — dodał przedstawiciel Komisji Europejskiej.

Ministerstwo Infrastruktury nie odpowiedziało dotychczas na wpis Jacka Wasika. Podczas sobotniego otwarcia tunelu faktycznie jednak nie wspomniano ani słowem, że przeprawa została dofinansowana z Unii Europejskiej.

Na ten temat ani słowa nie powiedział nikt z przemawiających. Byli to kolejno: prezes PiS Jarosław Kaczyński, posłanka PiS z Podhala Anna Paluch i Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz metropolita krakowski abp. Marek Jędraszewski. Wszyscy oni w swoich przemówieniach skupili się głównie na tym, dlaczego patronem tunelu są Lech i Maria Kaczyńscy. Jak dowodził prezes PiS, jego zmarły brat i bratowa to doskonali patroni, bo bez Lecha Kaczyńskiego nie byłoby PiS, a "to ta partia spowodowała, że w Polsce jest tak dobrze, że kraj stać na takie kosztowne inwestycje".

Tunel ekspresowej zakopianki budowano od 2016 r. razem z dwoma odcinkami trasy ekspresowej S7 z Lubnia do Rabki- Zdrój. Trasa łącznie kosztowała 2,1 mld zł, z czego połowę stanowiła dotacja z Unii Europejskiej.

reklama
reklama

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Subskrybuj Onet Premium. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Tomasz Mateusiak
Dziennikarz Onet Wiadomości
Pokaż listę wszystkich publikacji

Data utworzenia: 12 listopada 2022, 21:39
reklama
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie znajdziecie tutaj.