Obserwuj w Google News

Daniel Obajtek: Robimy wszystko, by ceny paliwa nie doszły do 10 złotych

7 min. czytania
09.11.2022 07:50
Zareaguj Reakcja

Czy czeka nas dramat na stacjach benzynowych i paliwo po 10 złotych? - Po to robimy procesy połączeń, po to połączyliśmy się z Lotosem, zwiększyliśmy rynek hurtowy, zabezpieczamy import do kraju, by zdywersyfikować dostawy i stosować jedne z najmniejszych cen w Europie – odpowiada Gość Radia ZET, prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek.

Daniel Obajtek
fot. ANDRZEJ SZKOCKI/POLSKA PRESS/Polska Press/East News

W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim podkreśla: - Robimy wszystko, by ceny nie wzrosły do 10 złotych. Obajtek zaznacza, że nie może straszyć społeczeństwa takimi cenami. Prezes ORLENU przyznaje, że sytuacja jest bardzo niestabilna i niepewna z powodu wojny oraz kryzysu energetycznego, ale zapowiada jednocześnie: - Dla nas ważny jest rynek i gospodarka i będziemy robić wszystko, by ceny w minimalny sposób przenosić na naszych klientów. Gość Radia ZET dodaje również: - Prezes Obajtek nie łupi nikogo. - Jak zobaczymy pan wyniki naszego detalu, to co roku, mimo, że rosną nam wolumeny sprzedaży, wyniki detalu są mniejsze. W żadnym wypadku nie łupimy Polaków – komentuje Daniel Obajtek. Zapowiada również: - W listopadzie ceny paliwa będą się stabilizować, wręcz idą do dołu, a nie do góry. 6,80-6,90? - Tak, będą oscylować wokół tej granicy – mówi Obajtek.

„Polak między 2012, a 2022 rokiem może kupić o 200 litrów paliwa więcej”

Gość Bogdana Rymanowskiego przypomina również, że „10 lat temu benzyna kosztowała 5,85 mimo, iż najniższa krajowa to była kwota 1500, kurs dolara ok. 3 złotych”. - Mamy rok 2022 i benzyna kosztuje 6,65 i to ok. 12 proc. więcej, dolar ok. 4,70, a najniższa krajowa ponad 3 tys. – mówi prezes PKN ORLEN i dodaje, że „przeciętnie Polak między rokiem 2012, a 2022 może kupić o 200 litrów więcej paliwa”. - Zdaję sobie sprawę, że ceny nie są niskie, ale robimy wszystko, by te ceny stabilizować. W innych krajach UE nie dość, że są wyższe, to jeszcze występuje brak paliwa. Nasze to jedne z najniższych cen w Europie – zaznacza Daniel Obajtek.

Paliwo po 5,19? „Groziłby nam totalny brak paliwa”

Pytany o Donalda Tuska, który obiecuje paliwo po 5,19, Gość Radia ZET odpowiada, że jeśli ktoś składa taką obietnicę, to nie zna mechanizmów wolnorynkowych. - Gdybyśmy my obniżyli do takiego poziomu ceny, to w Polsce nie byłoby paliwa. Nikt nie kupiłby za granicą 5 mln ton drożej, by sprzedać w Polsce taniej – ocenia Obajtek. Prezes ORLENU podkreśla, że przy takiej cenie „groziłby nam totalny brak paliwa”. - Nie mielibyśmy paliwa na naszych stacjach. Nie jest to wykonalne – dodaje.

Daniel Obajtek: Nie będę stawiany pod ścianą. Jestem niezależny. Nie ma sytuacji, żeby polityk sterował ręcznie ORLENEM

- Nie będę stawiany pod ścianą i nie będę wykonywał rzeczy, do których ustawa mnie nie obliguje. Jest ustawa o informacji niejawnej, spełniamy tę ustawę – mówi Gość Radia ZET Daniel Obajtek. To jego odpowiedź na pytanie Bogdana Rymanowskiego o to, czy prezes ORLENU złożył już poświadczenie bezpieczeństwa, uprawniające do dostępu do tajnych informacji, o co wnioskował wicepremier Jacek Sasin. - Nie wiem, z czym tu jest problem. Nie będę komentował wewnętrznych korespondencji (…), które nawet nie są do końca jednoznaczne. Jeśli chodzi o ustawę o informacji niejawnej – spełniamy wszystkie kryteria ustawy i będziemy się do niej stosować – podkreśla prezes Obajtek. Dopytywany przez prowadzącego o to, czy w ogóle prezesi spółek powinni mieć dostęp do tajnych informacji, Gość Radia ZET odpowiada, że „niekoniecznie”. - Jestem prezesem ok. 5 lat i nikt ode mnie wcześniej tego nie wymagał. Znam dużo firm, które dostępu nie mają. Biznes nie ma takiej potrzeby – dodaje prezes PKN ORLEN. Zaznacza, że jest „najbardziej zweryfikowanym i sprawdzonym prezesem w Polsce, przez wszystkie służby”. - Jako jedyny prezes pokazałem cały swój majątek i akty notarialne. Nikt wcześniej nawet nie domagał się tego od innych prezesów – tłumaczy Daniel Obajtek i dodaje, że „niejednokrotnie stosuje się w Polsce podwójne standardy”. - Od jednych się wymaga, poprzez różnego rodzaju prasowe artykuły, stawiając pod ścianą, sugerując, że coś jest nie tak, ale jak jestem sprawdzony kilka razy przez CBA, składałem wniosek o kontrolę – wszystko mam zgodnie z prawem – zapewnia gość Bogdana Rymanowskiego.

Krótka piłka: Jestem niezależny

- Monty Python to moja ulubiona grupa komików? – pyta Bogdan Rymanowski.

- Nie – odpowiada Daniel Obajtek.

- Mojemu sercu Pcim wciąż jest bliższy od Warszawy? – pyta gospodarz programu.

- Tak – przyznaje Gość Radia ZET.

- Jestem czysty i nie boję się ławy oskarżonych, którą grozi mi PO? – pyta dziennikarz.

- Nie boję się – zapewnia prezes ORLENU.

- Chciałbym kiedyś zostać premierem? – pyta prowadzący.

- Nie – przyznaje Daniel Obajtek.

- Jestem niezależnym prezesem i prezes Kaczyński niczego nie może mi nakazać? – pyta Rymanowski.

- Generalnie jestem niezależnym prezesem i nie ma w Orlenie sytuacji, żeby polityk sterował ręcznie, jakkolwiek Orlenem. Jestem niezależny – odpowiada prezes PKN ORLEN.

Daniel Obajtek o wpłatach na kampanię: Legalne. Każdy ma prawo. Nigdy nie miałem żadnej sugestii ze strony politycznej stanowisko za pieniądze

- Nie było żadnej sugestii z mojej strony. To były legalne wpłaty. Każdy ma prawo. To nie były wpłaty na słupy, na członków rodzin. Dobrowolność – odpowiada Gość Radia ZET Daniel Obajtek, pytany o 22 menadżerów ORLEN-u, którzy wpłacili pieniądze na kampanie Beaty Szydło i Joanny Kopcińskiej [do informacji dotarł TVN24 – red.]. – Dokonujemy wpłaty uczciwie, zgodnie z ustawą – zaznacza prezes ORLENU. Dodaje, że w Warszawie jest 8 lat i nigdy nie miał żadnej sugestii ze strony politycznej „stanowisko za pieniądze”. - Jeśli sympatyzują z którąś z partii, to mam prawo wpłacić w sposób legalny. Nie zaklinajmy rzeczywistości. Nie łammy jej. To przejrzysta sytuacja – ocenia gość Bogdana Rymanowskiego i dodaje, że sam dokonywał wpłat, m.in. na kampanię byłej premier Beaty Szydło. - Znam panią premier od 25 lat, bardzo cenię i szanuję. W żadnym wypadku nie prosiła się o wpłaty. To była wyłącznie moja inicjatywa. Mogę zrobić co chcę ze swoimi pieniędzmi – mówi Daniel Obajtek. Dopytywany o to, czy zarządy i dyrektorzy spółek Skarbu Państwa otrzymali dyspozycję, by do końca roku wpłacili na PiS, prezes PKN ORLEN odpowiada, że to nie prawda i że on takiego polecenia nie dostał.

Daniel Obajtek zapowiada: Będziemy rozmawiać z premierem nt. zysków spółek energetycznych. Mógłby być problem z realizacją pomysłu premiera

- Na pewno będziemy z panem premierem rozmawiać nt. tego, czy inwestycje, które są rozpoczęte, są również brane pod uwagę. To zobowiązania na parę lat, podpisane umowy – odpowiada Gość Radia ZET Daniel Obajtek, pytany o Mateusza Morawieckiego, który mówił o tym, że zyski spółek energetycznych powinny być nieco wyższe od 0. Prezes PKN ORLEN podkreśla, że premier „jest zatroskany” jeśli chodzi o całą gospodarkę, ale dodaje: - Zarobiliśmy jako ORLEN ok. 30 mld, a wydaliśmy w inwestycji ok. 40 mld. Podkreśla również, że część inwestycji jest rozpoczęta, więc potrzebne są „odpowiednie zabezpieczenia finansowe”. - ORLEN jest globalną firmą. Ok 50 proc. przychodów mamy z rynków zewnętrznych – mówi prezes Obajtek. Jego zdaniem „w tak globalnej firmie mógłby to być problem” z realizacją pomysłu Mateusza Morawieckiego.

Gość Bogdana Rymanowskiego ujawnia również w Radiu ZET, że jest dużo prób ataków hakerskich na ORLEN oraz na jego rodzinę. – Próby są do tej pory. Bardzo mocno reagujemy. Nie tylko na mnie, są ataki również na moją rodzinę. Próbują hakować skrzynki mailowe? Oczywiście. Parę dni temu była sytuacja – na mnie i kluczowych menadżerów – opowiada Daniel Obajtek.

Prezes ORLENU o ustawie stabilizującej władzę w SSP: Stabilność jest bardzo ważna. Dużo kontaktów polega na osobistych relacjach. To też stabilność w regionie

- Spółki to nie są koryta. Nie mam problemu ze znalezieniem sobie pracy. Nie czuję się przywiązany do stołka. Dla mnie ważna jest stabilność inwestycji, które mają zabezpieczyć przyszłość Polaków – mówi prezes PKN ORLEN w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Dopytywany o to, czy to on był pomysłodawcą ustawy, która ma stabilizować władzę w spółkach Skarbu Państwa, a z której PiS na razie się wycofało, Daniel Obajtek zaprzecza, ale dodaje, że „stabilność jest rzeczą bardzo ważną w tak strategicznych spółkach”. - Spółka, która może mieć nawet 400 mld złotych przychodu musi mieć stabilne procesy inwestycyjne, musi być wiarygodną spółką. Dodatkowo dużo wszystkich kontaktów polega również na relacjach osobistych – tłumaczy prezes ORLENU. Gość Bogdana Rymanowskiego podkreśla, że nie chodzi tylko o stabilność Polski, ale to również stabilność w regionie. - Jeśli nie ma stabilności, to nie ma zaufania do menadżerów i nie ma podejmowania decyzji. I tak było w latach 90. – komentuje Daniel Obajtek.

Saudyjczycy? - W żadnym wypadku nie wpadliśmy z deszczu pod rynnę. To największy i najbardziej stabilny producent ropy. Pracujemy z nim od 5 lat. Dywersyfikujemy dostawy ropy – komentuje Gość Radia ZET.

Fuzja ORLEN-u z PGNiG? - Nie zrobiliśmy tego tylko z powodów wizerunkowych. Koncern multienergetyczny jest konieczny, by być pełnym partnerem z innymi koncernami. Mamy większy wachlarz propozycji i współpracy. Myślimy o następnych krokach – zapowiada gość Bogdana Rymanowskiego.

- Zyska pan na tym, że pierwsza elektrownia atomowa powstanie w Lubiatowie-Kopalinie? – pyta gospodarz programu.

- To właśnie opluwanie człowieka. Moja działka jest w Sasinie, 15 km od rafinerii. To 8 arów. Jeśli ktoś uważa, że jestem w stanie postawić tam elektrownię atomową, to życzę szczęścia – tłumaczy Daniel Obajtek.

Prezes PKN ORLEN o zespole Tourett’a: Miałem odwagę z tym walczyć. Człowiek może wygrać ze wszystkim, tylko nie ze śmiercią

- To ciężka praca, ale trzeba bardzo mocno nad sobą pracować, mieć odwagę zmierzyć się z tym i nigdy się nie poddać – odpowiada Daniel Obajtek, pytany o chorobę, z którą musi się mierzyć, czyli zespół Tourett’a. - Miałem odwagę z tym walczyć – przyznaje. Prezes ORLEN-u dodaje, że nie ma rzeczy nie do pokonania. - Człowiek może wygrać ze wszystkim, tylko nie ze śmiercią – mówi gość Bogdana Rymanowskiego.

RadioZET/MA