Fabuła Tarzana zostanie przerobiona. Ma pasować „współczesnemu odbiorcy”

2 minuty czytania
Komentarze

Bardzo ciekawe wieści docierają do nas zza Oceanu. Sony właśnie rozpoczęło prace nad nową filmową adaptacją słynnej serii Tarzan stworzonej przez Edgara Rice’a Burroughsa ponad sto lat temu. Co ciekawe nadchodząca produkcja zostanie dostosowana do wymagań „współczesnego odbiorcy„.

Tarzan w odświeżonej wersji — czy to się może udać?

Tarzan w odświeżonej wersji — czy to się może udać?

Zgodnie z doniesieniami The Hollywood Reporter wytwórnia Sony Pictures nabyła prawa do popularnej postaci Tarzana. W tym miejscu warto przypomnieć, że kilka lat temu podobnej transakcji podjęło się Warner Bros. tworząc przy okazji film Tarzan: Legenda. Produkcja z 2016 roku nie spotkała się jednak ze zbyt ciepłym przyjęciem ze strony widzów. Sony analizując „porażkę” tytułu od konkurencji, wpadło na pomysł przerobienia historii o najbardziej znanym wychowanku małp w dziejach kina.

Pomysł kalifornijskiej wytwórni sprowadza się do unowocześnienia fabuły klasycznego scenariusza. Wszystko to ma na celu dostosowanie filmu do wymagań współczesnego odbiorcy. Co to oznacza w praktyce? Przeniesienie historii do XXI wieku oraz usunięcie z niej „kontrowersyjnych” wątków takich jak stereotypy, dominacje rasowe czy kolonializm. Niestety na ten moment nie poznaliśmy dokładniejszych szczegółów dotyczących fabuły „nowej wersji” Tarzana.

Aktualnie Sony znajduje się na bardzo wczesnych etapach prac. Wytwórnia nie znalazła jeszcze ani scenarzysty, ani reżysera, którzy podejmą się stworzenia omawianego właśnie filmu. Tym bardziej na próżno szukać jakichkolwiek informacji na temat obsady Tarzana od Sony. Niemniej sam pomysł kalifornijskiej wytwórni szybko wzbudził dyskusje wśród fanów oryginalnej serii książek autorstwa Edgara Rice’a Burroughsa.

Wątpliwości dotyczącą przede wszystkim sposobu „ogrania” klasycznej historii w całkowicie nowy sposób. Widzowie obawiają się, że w ostatecznym rozrachunku Sony Pictures zaserwuje nam produkcję, która ze względu na poprawność polityczną w żaden sposób nie będzie nawiązywać do oryginału, a pomimo tego twórcy będą promować ją popularnym tytułem. Niemniej na takie osądy należy poczekać do odległej premiery „nowego” Tarzana.

Źródło: The Hollywood Reporter

Motyw