Polscy widzowie żądają zwrotu pieniędzy za bilety na Avatara. „Myśleli, że idą na sequel”

2 minuty czytania
Komentarze

W zeszłym tygodniu swój ponowny debiut w salach kinowych zaliczył Avatar. Produkcja z 2009 roku powróciła na wielki ekran w zremasterowanej wersji i niemalże z miejsca podbiła serca wiernych fanów science fiction. Okazuje się jednak, że nie wszyscy widzowie podzielają zachwyty, a zdarzają się także tacy, którzy żądają zwrotu pieniędzy za zakupione bilety!

Avatar wywołał małą burzę wśród widzów

Avatar wywołał małą burzę wśród widzów

Avatar to film, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Produkcja Jamesa Camerona przewija się w zestawieniach najlepszych tytułów science fiction od 2009 roku. W związku z tym, że już w grudniu tego roku do kin trafi sequel niekwestionowanego hitu, twórcy serii zdecydowali się na ponowną dystrybucję zasłużonego filmu. Tym razem na wielkim ekranie mogliśmy zobaczyć zremasterowaną wersję, która w założeniu ma zachęcić niezdecydowanych widzów na seans nadchodzącej wielkimi krokami Istoty wody.

Wszystko wskazuje na to, że zabieg wytwórni oraz osób zarządzających franczyzą możemy zaliczyć do udanych. Odświeżony Avatar zgarnia pozytywne recenzje, a widzowie z całego świata już teraz zadeklarowali się, że w grudniu również odwiedzą sale kinowe. Okazuje się, że James Cameron i spółka nie przewidzieli, że część ich odbiorców może poczuć się… oszukana.

Zgodnie z doniesieniami portalu wp.pl pracownicy polskich kin spotkali się z zażaleniami ze strony widzów, którzy wybierając się na seans zremasterowanego Avatara, byli pewni, że za chwilę ujrzą sequel „jedynki”, czyli Istotę wody. Jak wielkie było ich zdziwienie, gdy po pierwszych minutach spektaklu ich oczom ukazała się produkcja z 2009 roku.

W tym momencie pracownicy kin nie musieli czekać na reakcje. Duża część widzów domagała się zwrotu pieniędzy za zakupione bilety. Zgodnie z argumentacją zawiedzionych klientów „obsługa świadomie wprowadziła ich w błąd, aby zarobić”. Nie wiemy, jak powszechny był to problem, ale według doniesień Wirtualnej Polski występował m.in. w jednym z dużych multipleksów we Wrocławiu.

Cóż, w tym miejscu nie pozostaje nam nic innego jak ponownie zaznaczyć, że Istota wody na wielkim ekranie zadebiutuje w grudniu tego roku. Dokładniej mówiąc, będzie to 16 grudnia.

Źródło: wp.pl

Motyw