Na 25 lat więzienia szczeciński sąd skazał dwóch mężczyzn, którzy w kwietniu zeszłego roku podpalili bezdomnego. Bracia zostali uznani za sprawców zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Sprawa jednak nie była prosta do wyjaśnienia

Proces był poszlakowy, bo śledczy nie znaleźli żadnych niezbitych i bezpośrednich dowodów zbrodni. Z ich ustaleń wynika, że dwaj bracia na klatce schodowej bloku, w którym mieszkali, oblali bezdomnego łatwopalną substancją i podpalili go.

Jak wskazał sąd, poszkodowany mężczyzna przed śmiercią zdążył opowiedzieć osobom udzielającym mu pomocy, co się stało. Wskazał m.in. ilu było napastników, miał też tłumaczyć, że dwaj młodsi mężczyźni chcieli od niego pieniądze, a gdy odmówił - zaatakowali go.

Zebrane ślady doprowadziły policjantów do mieszkania oskarżonych, w którym odnaleziono m.in. benzynę. Bracia P. nie przyznali się do winy, mimo tego sąd skazał obu mężczyzn na kary 25 lat pozbawienia wolności.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrońca jednego z braci zapowiedział złożenie apelacji.

Autor: Dawid Siwek / RMF MAXX