ZUS nie wie do końca, którym kościołom i związkom wyznaniowym opłaca składki. 47 kontroli w ubiegłym roku

ZUS przeprowadził w ubiegłym roku 47 kontroli dotyczących opłacania składek osobom duchownym - dowiedział się portal Gazeta.pl. Urząd nie jest jednak w stanie przekazać, jakie kościoły i związki wyznaniowe korzystają z publicznych pieniędzy. A to dlatego, że w dokumentach wykazywana jest jedynie "nazwa skrócona płatnika składek".

Finansowany z budżetu państwa Fundusz Kościelny (w ubiegłym roku wyniósł łącznie blisko 194 mln zł) jest przeznaczany głównie na opłacanie składek na ubezpieczenie społeczne duchownych. Oprócz tego dotowane są z niego m.in. prace remontowe w świątyniach, działalność charytatywna.

W lipcu zwróciliśmy się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z pytaniem, jakie kościoły i związki wyznaniowe z tej możliwości finansowania faktycznie korzystają. Resort odesłał nas do danych dotyczących m.in. dotowania remontów kościołów, a w kwestii składek zasugerował kontakt z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

ZUS w pierwszej połowie sierpnia przekazał, że w ubiegłym roku na składki dla duchownych przeznaczono 172,4 mln zł. Jednocześnie nie wskazano nam konkretnych nazw kościołów i związków wyznaniowych.

"Zgłoszenia duchownego do ubezpieczeń dokonuje płatnik składek, tj. osoba duchowna albo przełożeni domów zakonnych lub klasztorów w stosunku do członków swych zakonów lub inne zwierzchnie instytucje diecezjalne lub zakonne. Na dokumentach ubezpieczeniowych nie są wykazywane dane dotyczące przynależności duchownego do danego kościoła lub związku wyznaniowego" - przekazał nam Sławomir Niedziński z ZUS.

W późniejszej wiadomości doprecyzował, że "w dokumentach wykazywana jest nazwa skrócona płatnika składek", ale nie jest to wystarczające do "jednoznacznej identyfikacji konkretnego kościoła czy związku wyznaniowego". 

Jak dodał urzędnik, weryfikacja, czy ktoś jest osobą duchowną, jest w praktyce możliwa w ramach postępowania wyjaśniającego.

Zobacz wideo Kaźmierczak: Przedsiębiorcy mają problem ze znalezieniem ludzi do pracy i presją płacową

ZUS. Składki dla duchownych

 - Skąd wobec tego wiadomo, że z Funduszu Kościelnego nie są opłacane obecnie składki właśnie osobom nieuprawnionym? - zapytaliśmy.

"Zgodnie z przepisami płatnik składek składając dokumenty ubezpieczeniowe oświadcza, że dane w nich zawarte są zgodne ze stanem prawnym i faktycznym, pod odpowiedzialnością karną za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy" - poinformował ZUS.

Jak wynika z informacji przekazanych nam w czwartek przez Sławomira Niedzińskiego, "postępowań prowadzonych przez oddziały ZUS w roku 2021, których przedmiotem była weryfikacja zasadności zgłoszenia danej osoby do ubezpieczeń jako osoby duchownej wyniosła 47".

W Polsce zarejestrowanych jest obecnie ponad 170 kościołów i związków wyznaniowych. Tylko kościół rzymskokatolicki ma ponad 20 tys. księży.

Dziennik "Rzeczpospolita" przed kilkoma tygodniami wystąpił z pytaniami do kilkunastu kościołów i związków wyznaniowych z liczbą członków powyżej 5 tys. Informacji udzieliły tylko trzy kościoły: Greckokatolicki (składki opłacane 112 duchownym), Ewangelicko-Augsburski (składki opłacane 40 proc. duchownym, dane z 2012 r.) i Adwentyści Dnia Siódmego (92 duchownych korzysta z opłacania składek).

W przypadku mniejszych grup, w Kościele Nowego Przymierza w Lublinie z opłacania składek korzysta kilkanaście osób.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.