David Beckham – tak jak tysiące innych Brytyjczyków – ustawił się w kolejce, by przejść koło trumny z ciałem królowej Elżbiety II. Legendarny były angielski piłkarz powiedział dziennikarzom, że na wejście do Pałacu Westmisterskiego czekał już 12 godzin.

Od środowego popołudnia trumna z ciałem Elżbiety II jest wystawiona w Westminster Hall w Pałacu Westminsterskim i pozostanie tam do poniedziałku, czyli dnia pogrzebu, aby dać mieszkańcom Wielkiej Brytanii możliwość pożegnania zmarłej monarchini i oddania jej hołdu. 

Jednak choć Westminster Hall otwarty jest w tym czasie przez 24 godziny na dobę, a przechodzący mają dosłownie kilka sekund na zatrzymanie się przy trumnie, kolejka wciąż się wydłużała.

Dziś wśród oczekujących brytyjskie media zauważyły Davida Beckhama. 47-letni były piłkarz został rozpoznany stosunkowo niedaleko Pałacu Westminsterskiego. Jak informują brytyjskie media, spowodowało to niewielkie zamieszanie, bo ludzie zaczęli sobie robić z nim zdjęcia i kolejka przestała się przesuwać do przodu. Beckham, zapytany o to jak długo czeka w kolejce, odparł, że 12 godzin - od 2:15 w nocy.

W zeszłym tygodniu Beckham napisał na Instagramie, że fala smutku, jaka rozlała się na świecie po śmierci Elżbiety II pokazuje, jak bardzo nas inspirowała. "Jestem naprawdę zasmucony śmiercią Jej Wysokości Królowej. (...) To, jak zdruzgotani wszyscy się dziś czujemy, pokazuje, ile znaczyła dla ludzi w tym kraju i na całym świecie. Jak bardzo inspirowała nas swoim przywództwem. Jak nas pocieszała, gdy czasy były ciężkie. Do ostatnich dni służyła swojemu krajowi z godnością i wdziękiem" - napisał.

Beckham, który w latach 1996-2009 rozegrał 115 meczów w reprezentacji Anglii, został w 2003 r. odznaczony przez Elżbietę II Orderem Imperium Brytyjskiego.