Kup subskrypcję
Zaloguj się

UOKiK stawia zarzuty firmie, którą odwiedził premier Morawiecki

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowania przeciwko dwóm spółkom z grupy Selfmaker i jej prezesowi. Urzędnicy twierdzą, że program afiliacyjny firmy mógł być piramidą finansową. Łódzką fabrykę grupy w 2020 r. odwiedził premier Mateusz Morawiecki i zachwalał jej działalność.

Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w firmie SelfMaker. 24 czerwca 2020 r.
Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w firmie SelfMaker. 24 czerwca 2020 r. | Foto: Lukasz Szelag/REPORTER / East News

Pod lupą UOKiK znalazły się dwie firmy: Selfmaker Technology z Łodzi, tworząca m.in. urządzenia samoobsługowe, takie jak kasy, wpłatomaty czy sprzęt do automatycznej dezynfekcji rąk oraz Selfmaker Smart Solutions z siedzibą w Dubaju (ZEA), odpowiadająca za emisję tokenów o tej samej nazwie. Zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów usłyszał również prezes łódzkiej spółki oraz pięciu przedsiębiorców intensywnie promujących program partnerski związany z pozyskiwaniem inwestorów na tokeny tej firmy.

"Wątpliwości budzą m.in. bezpodstawne zapewnienia o osiąganych zyskach spółek oraz intensywny marketing w szczególnie wrażliwej grupie konsumentów – środowisku osób niesłyszących" – informuje UOKiK.

Jak tłumaczą urzędnicy, tokeny są kryptoaktywami – cyfrowymi jednostkami wartości, przypisanymi do konkretnego projektu inwestycyjnego. Spółka z Dubaju, będąca emitentem tokenów Selfmaker Smart Solutions, deklarowała przeznaczyć środki z ich emisji na nabycie 25 proc. udziałów w spółce z Łodzi i jej rozwój. Z kolei inwestorom – konsumentom obiecywała wypłatę aktywów w związku z wygenerowanym zyskiem. Pierwszą zaplanowano na 2024 r.

UOKiK ma zastrzeżenia do twierdzenia, że konsumenci, którzy zainwestują w token Selfmaker Smart Solutions, będą mogli liczyć na udział w zyskach grupy Selfmaker. "W rzeczywistości podmioty te w żaden sposób nie są zobowiązane wobec posiadaczy tokenów. Ponadto konsumenci nabywający tokeny Selfmaker Smart Solutions byli zapewniani, że inwestują w bezpieczne, mające odzwierciedlenie w rzeczywistych aktywach i uprawniające do określonego świadczenia, tokeny STO (Security Token Offering). Celem było wzbudzenie zaufania konsumentów, jednak te informacje mogły wprowadzać w błąd. Nie ma prawnych gwarancji w postaci umowy między spółkami z Dubaju i Łodzi o transferze środków lub wypłacaniu dywidend dla udziałowców. Inwestorzy zawierają umowę jedynie ze spółką z Dubaju, co może mieć kluczowe znaczenie przy ewentualnych problemach z dochodzeniem roszczeń" – tłumaczy UOKiK.

Dodaje, że intensywny marketing inwestycji w tokeny Selfmaker Smart Solutions odbywał się wśród środowiska osób niesłyszących.

Urząd zbadał też funkcjonujący w ramach projektu program partnerski za pośrednictwem którego dokonywana jest dystrybucja tokenów. Zyski w tym programie uzależnione są od wprowadzania innych konsumentów do systemu. "Tak działają prawnie zabronione systemy promocyjne typu piramida, których istotą jest obietnica korzyści w zamian za pozyskanie nowych osób do struktury, niezależnie od sprzedaży czy konsumpcji produktów" – podkreśla Urząd.

Systemy typu piramida są niezwykle szkodliwe, nieuczciwe i nielegalne. Konsumenci są kuszeni wizją wysokich zysków, ale w efekcie tracą zainwestowane pieniądze. Zarabiają natomiast twórcy i propagatorzy piramidy. W naszej ocenie firma Selfmaker mogła oprzeć swój program afiliacyjny na systemie typu piramida, który może wpływać negatywnie na interesy ekonomiczne osób, które do niego przystąpią – stwierdził Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Wizyta premiera

Co ciekawe, 24 czerwca 2020 r. premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Łodzi odwiedził także fabrykę SelfMaker, która wprowadziła wówczas na rynek automatyczne urządzenie do dezynfekcji rąk.

– Kryzys, w jakim znalazł się świat w związku z pandemią koronawirusa, jest ogromnym wyzwaniem, ale jednocześnie jest też szansą. Wszystkie elementy samoobsługi to elementy rewolucji 4.0 – stwierdził wtedy Morawiecki.

Dodał, że poprzez wdrażanie automatyzacji i cyfryzacji podnosi się poziom gospodarczy i jest to szansa na rozwój i promocję Polski w świecie.

O wątpliwościach związanych z wizytą premiera w firmie, znajdującej się pod lupą instytucji publicznych, już w 2020 r. pisał Dziennik Gazeta Prawna.