UOKiK wszczął postępowanie przeciwko Orange Polska. Powodem jest pobieranie opłat od osób z numerami w Orange i nju mobile za połączenia z infolinią. Pomarańczowy operator tłumaczy, że inni operatorzy również tak postępują. Pod lupą urzędników są już jednak kolejne telekomy.
Płatna infolinia w Orange – UOKiK ma zastrzeżenia
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymywał skargi od klientów Orange i nju mobile na to, że muszą oni płacić, gdy chcą złożyć reklamację lub zgłosić awarię za pośrednictwem infolinii. Opłaty miały być naliczane nawet wtedy, gdy klientowi przysługiwały nielimitowane rozmowy do sieci komórkowych i stacjonarnych w ramach abonamentu. W dodatku konsumenci mieli płacić nie tylko za rozmowę, ale też za czas oczekiwania na konsultanta.
Gdy np. usługa nie działa, tak jak teraz u mnie Tv – muszę zadzwonić i to zgłosić. Paradoksem jest to, że to ja muszę zapłacić za to, że zgłaszam u nich awarie na usługach które oni dostarczają. […] czekam 20 minut na infolinii, a i tak nikt nie odebrał. A płacić za to będę musiał – dodam że pomimo tego że mam telefon w Orange – bez limitów do wszystkich – ale nie do biura obsługi Orange – to fragment jednej ze skarg skierowanej do UOKiK.
Urząd uważa, że postępowanie Orange może być niezgodne z art. 11 ustawy o prawach konsumenta, z którego wynika, że połączenia z numerem wskazanym przez przedsiębiorcę w celu kontaktu dotyczącego zawartej umowy nie mogą być droższe niż zwykłe połączenie wg. planu taryfowego. Pomarańczowemu operatorowi za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów grozi kara do 10% obrotu. Takie działanie [pobieranie opłat za dzwonienie na infolinię – red.] może zniechęcać konsumentów do dochodzenia roszczeń, np. gdy opłata za połączenie z infolinią przewyższać będzie kwotę sporną – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Poprosiliśmy Orange o komentarz w tej sprawie. Będziemy dokładnie analizować zastrzeżenia UOKiK. Wielu innych przedsiębiorców również pobiera opłaty w analogicznych sytuacjach. Jesteśmy gotowi na dialog z urzędem oraz znalezienie rozwiązania dobrego dla klientów i firmy – mówi nam Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska. Jeśli chodzi o działania innych operatorów, to UOKiK poinformował, że przygląda się działaniom T-Mobile oraz spółce P4.
Oprócz płatnej infolinii w Orange UOKiK zakwestionował również pobieranie opłat za diagnozę, czy do zgłaszanego przez konsumenta w postępowaniu reklamacyjnym uszkodzenia doszło, oraz tego, która ze stron przyczyniła się do jego powstania. Wg. UOKiK każda firma musi bezpłatnie sprawdzać, czy napływające reklamacje są słuszne.
źródło: UOKiK, własne, zdjęcie główne: Taylor Grote/Unsplash, Orange