A kto za to zapłaci?

"Jak wyjeżdżałeś" chodzi o datę 10 kwietnia 2022.

MAM DOŚĆ

16 sierpnia 2022 rok, początek rozmowy z księgowością (1 osobową) naszej niewielkiej, rodzinnej firmy znajdującej się w Częstochowie. Dostawca energii Tauron. Już wiem, że idzie kolejna wielka podwyżka, a następna zapowiadana jest na listopad... Do tego, przemiła Pani, uprzedza, iż w styczniu cena osiągnie około 3000 za Mwh. Tauron musi zarobić, bo musi przecież płacić swoim ciągle zatrudnianym i zwalnianym z sowitymi odprawami prezesom, wice, dyrektorom etc. oraz odpowiednie daniny Państwu.

MAM DOŚĆ

Jestem 48 letnim człowiekiem, które całe życie był samodzielny i ciężko pracował by godnie żyć. Odniosłem sporo sukcesów i równie sporo porażek. Mam dorosłą (20 letnią) córkę, która próbuje układać sobie samodzielne życie studiując. Mam tego dość. Mam dość tego co zrobiono z naszym krajem. Nie będę tutaj wchodził w dyskusje o powodach, bowiem wiem, że internet jest pełen gotowych do obrony obecnego rządu "troli" a może nawet fanatyków, którzy głęboko wierzą w każde kłamstwo jakie jest serwowane. Mam to wszystko w dupie. Nie o dyskusje mi chodzi.

Jeśli mam dalej pracować na te wszystkie tłuste, wierne i obrzydliwe koty z rządu, które łaskawie zrzucają resztki ze swojego stołu w ramach mnożących się na potęgę programów POMOŻEMY CI PLUS, BYLE TYLKO NIE TUSK. To nie dam rady.

Więc jeśli ktoś jest chętny do pomocy to proszę o kontakt. Musimy jak najszybciej usunąć od władzy raka. Wyciąć trwale i skutecznie. Posprzątać (co będzie trudne i bolesne), rozliczyć (co wymaga odwagi, wykształcenia i wiedzy) i przywrócić NASZ KRAJ. Żeby był miejscem do życia dla WSZYSTKICH NASZYCH dzieci a nie garstki fanatyków.

Nie ma miejsca na rewolucje, nie ma czasu na barykady, ale trzeba jak najszybciej, legalnie ale bez skrupułów powiedzieć DOŚĆ.

Mam dość zarówno rządzących jak i zupełnie nieudolnej, podzielonej i skupionej na sobie samej opozycji. Jest już tak źle, że wizja kraju, prowadzona przez młodych ludzi, fachowców a nie polityków, wydaje mi się wręcz wizją raju utraconego. Na dodatek bez ryzyka, bo bardziej zepsuć się już kraju nie da (chyba, że pozwolimy dalej, by obecni championi tworzyli coraz to nowe pomysły). A przecież codzień spotykam tylu młodych, mądrych ludzi, którzy podróżują po świecie i widzą jak świat się zmienia i jak może się zmieniać. Jak można pięknie się rozwijać przy jednoczesnym zachowaniu własnego kulturowego dziedzictwa. Być otwartym ale jednocześnie zakochanym we własnym kraju. 

MAM DOŚĆ i szukam ludzi, którzy tak jak ja MAJĄ DOŚĆ i wiedzą, że jeśli nic nie zrobimy, nic się nie zmieni. Zechcą poświęcić swój czas by spróbować stworzyć razem coś, co miałoby prawdziwie obywatelskie korzenie i odważny cel. Potem upowszechnić ruch by odsunąć od władzy obecnych i nie przekazać władzy "dawnym kolegom", którzy kiedy była możliwość rozliczyć większość 

Dlatego na tym, pierwszym etapie szukam:

- strategów, którzy po godzinach w korpo poświęcili by czas by przygotować dobre kampanie

- grafików, którzy nadadzą im przekaz

- tekściarzy, którzy ubiorą prawdę w słowo

- koderów, którzy zajęli by się stworzeniem strony by to wszystko ładnie pokazać

- mówców, którzy zechcieliby zacząć tłumaczyć to wszystko na spotkaniach

- prawników, którzy chcieliby zająć się przywracaniem prawa

- nauczycieli, którzy chcieliby zbudować nową, wolną od ideologii i nowoczesną edukację

- ekonomistów i prawników by uprościć przepisy podatkowe

- kochających Polskę, młodych ludzi, by stworzyć miejsce dla nich - nie dla mnie, nie dla starych dziadów, nie zacofane ale dumne, nowoczesne Państwo

piszcie na kross74@poczta.onet.pl i będziemy się próbowali organizować. Rozproszone struktury z bardzo dużą ilością lokalnych liderów, więc mikro liderów będą nie do pokonania przez aparat Państwowy - a miejmy nadzieję, że wręcz zostanie zignorowany. 

Zacznijmy od małych, pierwszych kroków. Chodzi o to by nie toczyć piany w dyskusjach tylko zacząć działać. Liczę na "wykop" efekt :)